Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem zapracowaną mamą trzyletniej Zuzanny. Wesołą, szczerą i zmotywowaną by wreszcie schudnąć raz na zawsze.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5228
Komentarzy: 21
Założony: 27 grudnia 2011
Ostatni wpis: 6 listopada 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kruczek81

kobieta, 43 lat, Gorzów Wielkopolski

160 cm, 74.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 listopada 2018 , Skomentuj

zdrowe i dobre jedzenie + spacer+ćwiczenia

5 listopada 2018 , Skomentuj

14 tyś kroków, dieta oraz wieczorne pół godzinne ćwiczenia. Oby tak dalej. Jeszcze na wieczór herbatka zamiast winka ;-). 

4 listopada 2018 , Komentarze (3)

Poczytałam sobie przed chwilą moje wpisy z 2012 roku. Wow. Fajnie się czyta. Schudłam wtedy 20kg:-) . Cóż kilogramy wyhodowałam na nowo- nawet więcej.

Czas na zmiany - zdrowa micha i ruch - niby nic a jednak sporo. Życzę sobie powodzenia. Znów chcę się czuć wspaniale we własnym ciele.

Tym razem odwrotnie- najpierw rzucanie palenia -od czerwca a potem redukcja i zdrowy styl życia.

3 majcie kciuki

1 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Uda się. Wiem to. (balon)

27 grudnia 2012 , Komentarze (5)

OD 01.01.2013 - POKAŻĘ CO POTRAFIĘ - ŻYCZĘ SOBIE WYTRWAŁOŚCI I POWODZENIA.


2 grudnia 2012 , Skomentuj

Schudłam, rzuciłam palenie i przytyłam  a teraz nie palę i planuję powrót do diety. Dzięki pierwszemu schudnięciu odnalazłam w sobie moc - mogę wszystko - i udało sie z paleniem. Skutkiem ubocznym jest 10 kg +. Ale to moja wina, coz za błędy trzeba płacić. Ale wiem jedno - uczucie, gdy osiagnie sie sukces - schudnie, przestanie palić - bezcenne -  a z własnego doświadczenia wiem, że to łatwiejsze niż się wydaje. Wczoraj zakupiłam orbitrek i jak przyslą planuje się z nim zaprzyjaźnić.

Uruchamiam wewnetrzną moc i kieruję sie na zdrowy styl życia - mogę wszystko, ale mam pewne obawy, dlatego życze sobie powodzenia.

28 października 2012 , Komentarze (1)

65 kg dziś, w styczniu jak zaczełam bylo 76, w maju 57 - od maja 8 kg  na + buuuu, ale koniec z tym.

może małe usprawiedliwienie to to, że rzuciłam palenie - od 20.09.2012 nie palę, a od jutra dietka i ćwiczenia - poważnie mysle o orbitreku.

jestem twarda, jestem dzielna dam radę - muszę dojść do 55 kg, 10 kg mniej i tak trzymać czas operscyjny do marca 2013. 


powodzenia życzę sobie

29 lipca 2012 , Skomentuj

człowiek sobie odpuścił i centymety i kologramy wróciły, wszystko ma swoje konsekwencje ale zrozumialam i mam nadzieję, że nie jest za późno - moj sukces zawrócil mi w głowie. ale koniec z tym wracam do diety i cwiczeń i do super dobrego samopoczucia i sexownego ciala. i tym razem to osiagnę - waga 55 kg to granica i mam się jej trzymać.

zdrowe gotowanie i pożegnanie ze słodkosciami

od 31.7.2012 zaczynam swoja drogę od początku z bagażem doświadczeń - i nie dam sie zwiesc

przede wsztskim dla siebie, dla rodziny, bo chuda ja to szczęsliwsza ja


życze sobie powodzenia, choć wiem, ze nie będzie łatwo


jest 63 a ma byc 55 czyli 8 kg lub 10 i bedzie super

17 marca 2012 , Skomentuj

nie myślałam, że to jeszcze kiedyś nastąpi a tu proszę 59,5. ALE FAJNIE.
Z przyjemnością przeglądam si w lustrze. A NOWE CIUCHY KUPUJĘ Z PRZYJEMNOŚCIĄ - POLUBIŁAM ZAKUPY.

11 marca 2012 , Skomentuj

waga mało spadła ale zawsze to mniej
jestem grzeczna dobrze jem i ćwiczę
nawet dziś chociaż jestem chora ale pojeździłam przynajmniej na rowerku 0,5 h i porobiłam brzuszki
zaraz spać

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.