Schudłam, rzuciłam palenie i przytyłam a teraz nie palę i planuję powrót do diety. Dzięki pierwszemu schudnięciu odnalazłam w sobie moc - mogę wszystko - i udało sie z paleniem. Skutkiem ubocznym jest 10 kg +. Ale to moja wina, coz za błędy trzeba płacić. Ale wiem jedno - uczucie, gdy osiagnie sie sukces - schudnie, przestanie palić - bezcenne - a z własnego doświadczenia wiem, że to łatwiejsze niż się wydaje. Wczoraj zakupiłam orbitrek i jak przyslą planuje się z nim zaprzyjaźnić.
Uruchamiam wewnetrzną moc i kieruję sie na zdrowy styl życia - mogę wszystko, ale mam pewne obawy, dlatego życze sobie powodzenia.