Dzisiaj wróciliśmy z Woodstocku! Było super :) Byłam tam po raz 12-ty i po raz kolejny bardzo mi się podobało. Tym razem naszym środkiem transportu był motocykl, co umożliwiło nam rozbicie się w wiosce motocyklowej. Dzięki temu codzienność na woodstocku okazała się łatwiejsza do zniesienia :) Ogromny upał (spaliłam sobie klatę), mnóstwo muzyki i kolorowych ludzi. Lubię to :)
Był to jednak pierwszy woodstock, na którym nie wstydziłam się odsłonić brzucha. Super uczucie! Obawiałam się wskazania wagi po powrocie zważywszy na niezbyt zdrowe żarcie i piwa, ale tragedii nie ma :)
A to kilka zdjęć:
aleschudlas
11 sierpnia 2013, 16:48świetny brzuch :)
Karolcia300592
11 sierpnia 2013, 10:07Idealna sylwetka!! :) Moja motywacja:D
slaids
9 sierpnia 2013, 14:30mozliwe, ale zawsze przy takich pytaniach mowil ze mam normalne nogi, ni chude ni grube i swietna gore i tylek. oczywiscie pozniej powiedzial ze nie to mial na mysli no ale... slowo sie rzeklo.
paulinkas14
5 sierpnia 2013, 10:13super cialo :) naprawde tylko pozazdroscic :)