Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeść :(

Pomyśl sobie, że każda z nas przechodzi podobna rozterkę i każda z nas boryka się z tym okropnym uczuciem. Nie tylko ty męczysz się "chwilowo" w imię "długoterminowej" satysfakcji i pięknego wyglądu :) Damy radę. 3maj się cieplutko

moim sposobem na opanowanie głodu jest odciągnięcie myśli o jedzeniu i naprowadzenie jej na inne tory np. czytając książkę :) najlepiej taką wciągająca :) ale to tylko wtedy gdy wiem, że niedawno jadłam i mój organizm tego nie potrzebuje! bo jeśli naprawdę nie umiesz tego powstrzymać sięgnij po jakąś marchewkę albo owoc. myślę, że to powinno pomóc. trzymam kciuki! :*

Nie jedz tego, dobrze Ci idzie ! :x

hmm nic fajnego za bardzo nie znam na te partie ciała... choć na uda planuję zrobić coś takiego http://abccwiczenia.pl/pytania/jak-skutecznie-schudnac-z-ud-i-lydek ... a o ćwiczenia się nie martw-- poczekaj kilka dni--a jak nie aktywują to pisz do nich z zapytaniem.. w końcu złotówki one nie kosztowały :))

wiesz co, na początku w zasadzie było łatwiej-- mniej mięśnie się czuło (albo za mało się przykładałam )... nie jest żle-- tylko czuć jak pracuje ciało -- i muszę się skupić na głębokim oddychaniu :)) by łatwiej mi się ćwiczyło :))

czemu tak myślisz kochana??? o tej godzinie to juz troszke póżno na jedzonko :(( zapij głód herbatką albo wodą :)) A jak tam wykupione ćwiczonka???