Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znów czyhają na mnie pokusy:))


 
   Jakaś taka zmeczona  dzisiaj jestem, nic mi sie nie chce, jakiś  leniuszek sie we mnie obudził:))
Dobrze chociaż,że jutro mozna bedzie dłużej w łóżeczku poleżeć i poleniuchować, choć za długo to sie nie da ,  zaplanowany mamy wypad do rodziny i na cmentarze.
Znajac życie to z jutrzejszego dietkowania będą nici gdyż kuzynka piecze tak wspaniałe ciasta, że nawet świety by  sie im nie oparł:)) aż mi slinka cieknie na sama myśl.
   Coś ostatnio starsznie dużo pokus wokół mnie.....i jak ja biedny żuczek mam sobie z tym radzić????
Chyba zacznę wyć do ksieżyca:)))a może miauczeć:)))???



  • miszutka

    miszutka

    29 października 2006, 18:53

    No pokusy sa wszędzie a my musimy im się oprzeć Miłego dietkowania

  • anezob

    anezob

    29 października 2006, 15:27

    pod słowami jojo. A co do pokus... my biedne żuczki, taki już nasz los. Ciągle jakieś przeszkody, u mnie dwa kolejne wekendy to imprezy imieninowe i... jak tu schudnąć???

  • jojo39

    jojo39

    29 października 2006, 14:08

    jesteśmy tu obie tak długo i chyba obie się za bardzo obijamy :) nasz cel jest i bliski i dalegi a droga do niego niesamowicie wyboista. wydaje mi się że pomimo wszystko lubimy nasz tłuszczyk :)

  • grazynkach

    grazynkach

    29 października 2006, 08:41

    tak Cię nastraja?? Ja też ostatnio podjadam i tylko szukam okazji ,żeby złamać żelazne zasady uczciwego dietkowania.... A może to zbliżające się Święto Zmarłych , myśli o bliskich , o życiu, które przecieka przez palce ...tak nas nastraja melancholijnie .... . Życzę Ci ,Krakusiu powodzenia, mimo tych podknięć, o których piszesz ,idziesz do przodu jak burza!!! Już rozmieniłamś 70!! Zazdroszczę i podziwiam. A co z siłownią??chodzisz?Pozdrawiam.

  • terkaJ54

    terkaJ54

    29 października 2006, 00:16

    zjeść ciasto żeby nie kusiło ;))) Miłej niedzieli

  • Bozka1

    Bozka1

    28 października 2006, 23:40

    wczoraj odwiedziłam Twój gród a głównie Kopiec Kosciuszki. Nawet mam nowego aniołka stamtąd.

  • balbina

    balbina

    28 października 2006, 21:52

    tylko nie mow, ze szarlotke, bo naprawde nie wytrzymam:) gdzie nie zajrze, to ciasto i szarlotka - moja ulubiona-

  • Mycha60

    Mycha60

    28 października 2006, 20:50

    kurcze takie ciasto.. dasz rade... przypomnij sobie np. jaka rzecz kiedys odmowilas a bardzo ją uwielbialas to takie ciasto dla ciebie to bedzie pikuś maly i nie zjesz :P pozdrawiam i zycze dalszych sukseców

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.