Co najgorsze brak mobilizacji żeby to ostatnie przerwać:(
Ale mam nadzieje że to sie wkrótce zmieni, bo zaczyna to wyglądać nieciekawie...
Ostatnio znalazłam sobie zabawę ze scrapbokingiem (ozdabianie zdjęć) tak mnie to pochłonęło że każdą wolną chwilkę temu poświęcam i dlatego nie mam czasu tu zaglądać...ale obiecuje że sie poprawię:)
A to moje dwie ostatnie prace
Yokra
4 lipca 2008, 22:22Jak Ty to robisz?...
zosienka63
30 czerwca 2008, 14:08Pozdrawiam
gkoperska
30 czerwca 2008, 09:39Fajnie, że stara vitalijkowa gwardia ponownie się zaczyna złaszać. Mamy te same problemy - powrót wagi, niestety! Gdzie się podział nasz rozsądek i zapał? Prace są piękne, w jakim programie je robisz? I skąd go wzięłaś? Ja z nudów "wlazłam" do Naszej Klasy albo układam pasjanse i gram w kierki, zamiast pedałować nad morze na rowerku stacjonarnym! Powodzenia! A co z Kareninką, trzyma wagę?
BeataJulia
30 czerwca 2008, 07:36Witaj, fajnie, że Ty też jesteś. A co do scrapbookingu to już teraz wiem dla kogo nas zdradziłaś ;-))))) Zabawa ze zdjęciami to niesamowita sprawa - można utonąć w tym po uszy i zapomnieć o bożym świecie - coś o tym wiem. O kilogramach jednak nie można zapomnieć - za bardzo nas lubią - już my im popędzimy kota. Pozdrawiam serdecznie. P.S. napisz jakie to forum Ciebie nam zabrało ;-)
caros
29 czerwca 2008, 23:36Świetne prace naprawdę sama to zrobiłaś czy możesz podać mi stronę z której to ściągasz i jak to robisz,bo może mojej Karolince bym parę zdjęć tak obrobiła.Naprawdę super to wygląda.Pozdrawiam!