Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słoneczna niedziela:)




 Zapowiada sie piękna słoneczna nedziela, pasowałoby wyjechac gdzieś na zielone trawkę...:)  gdzieś tam napewno sie zieleni:))
Może ślimaczek spotkałby wyścigową stonoge:)))bo jego tempo nadal niezmienne- 0.20 kg w dół.
Tak sobie zakodował i tak wędruje w ślimaczym:-) tempie....
Ale nie bedę go zmieniać na nic innego , bo wędruje we właściwym kierunku:)... i prędzej czy później dotrze do mety...
 
  Przepraszam Wasz to ze ostatnio strasznie opusciłam sie we wpisach i odwiedzaniu Was , ale to z przyczyn czysto technicznych..." młodemu" zawiesiłam na miesiac neta na stacjionarnym i tym samym sama na siebie ukreciłam bicz:)))
Teraz tez wpadłam tylko na chwileczke i nie wiem ile uda mi sie zdziałac nim mnie " wygryzą":-)..
Ale pamietajcie o mnie Słoneczka , bo ja o Was zawsze myśle i  pamiętam:))....


  • babola

    babola

    16 marca 2007, 08:40

    nawet jeśli wolniej niż inni, NAPEWNO. Trzymam kciuki .

  • wodzirejka

    wodzirejka

    15 marca 2007, 19:20

    oooo, ślimaczek to coś dla mnie!! :o))) w takim to ostatnio tempie się odchudzam i nic mi z tego nie wychodzi... Widzę, że masz tyle samo wzrostu co ja :o) Pamiętam o Tobie i 1-3 kwietnia będę w Krakowie :o)) Jan Paweł II mnie przywołuje!! Pozdrawiam Cię bardzo gorąco!! pa :o))))))))))))))

  • Fufka

    Fufka

    15 marca 2007, 09:26

    o tobie kobieto tylko ty o nas nie zapomnij, hihi moe bądx taka groxna dla synka :-))) pozdrowienia

  • mama147

    mama147

    13 marca 2007, 21:17

    Wpadłam potwierdzić, że pamiętam ! buziaki

  • terkaJ54

    terkaJ54

    12 marca 2007, 20:34

    ślimak pomalutku ale jednak wędruje do przodu, a mój motylek, przesiaduje w jednym miejscu, a jak już się ruszy to nigdy nie wiem w którą stronę poleci. ---- Ja też się mocno opuściłam z wizytami na Vitalii - po prostu brakuje mi czasu. Ale staram się zajrzeć chociaż co jakiś czas przynajmniej do ulubionych. W tym do Ciebie. Pozdrawiam wiosennie

  • BeataJulia

    BeataJulia

    12 marca 2007, 07:54

    a wyobraź sobie, że my (uściślając moja córka) wczoraj znalazła stonogę w kuchni - szok - skąd ona się tam znalazła nie wiem - wytłumaczenie jest jedno: wiosna pcha się nawet do domu ;-))) Pozdrawiam serdecznie.

  • Bozka1

    Bozka1

    11 marca 2007, 14:58

    zaglądam w miarę mozliwości i czasu-ale regularnie. W koncu jesteś w moich "Ulubionych"... Poza tym bardzo lubie u Ciebie pobuszować! Pozdrawiam!

  • babola

    babola

    11 marca 2007, 14:21

    kiedy tylko mogę.Jak możesz wątpić.Nie zawsze wpisujemy cos tam ale pamiętamy. Zyczę udanej niedzieli może u Ciebie słoneczko zagości bo u mnie niestety pochmurno i brr zimno.Trzymaj sie cieplutko papatki

  • ewikab

    ewikab

    11 marca 2007, 12:08

    i zaglądam, kiedy tylko mogę. Chociaż muszę przyznać, że Vitalia już mnie "nie kręci" tak jak przed rokiem :((((

  • karenina

    karenina

    11 marca 2007, 10:05

    Wiesz, że ja też nie raz myślałam, żeby zawiesić neta, bo młodzież przegina z siedzeniem przy kompie, ale zdałam sobie sprawę, że i ja bym wtedy nie miała dostępu. Nawet zaczęłam coś kombinować, żebym tylko ja mogła na hasło, ale znając synusia, to szybko by to rozgryzł. Tak więc nie zawieszam, a czas ściśle limitowany przy kompie, to mam tylko ja w naszej rodzince :((

  • gonia36

    gonia36

    11 marca 2007, 09:13

    ...o czym świadczą moje nader szybkie odwiedziny :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.