hej, hej
Wczoraj było trochę gorzej niż to sobie zaplanowałam a mianowicie po powrocie do domu o godzinie 21:30 zjadłam bułkę z masłem i rzodkiewką, plasterek szynki z keczupem i jeszcze parę rzodkiewek jestem okrutnie zła na siebie że nie mam tak silnej woli i jestem wstrętnym obżerającym się KABANEM tak jestem KABANEM i żadne tłumaczenie mi nie pomoże, nawet to że mam PMS i dziś, może jutro dostane @@@@@ to żadna wymówka jestem KABANEM i tyle. Jak tak dalej będzie to zamiast 60kg to 30 czerwca na wadze ujrzę 70 kg .
Dziewczyny poproszę porządnego kopa w tyłek i to jeszcze z rozpędu żebym w końcu się ogarnęła chlip, chlip, chlip....
Eshhhhhh koniec tego biadolenia dziś będzie jak trzeba a mianowicie:
7:00 1 bułka z ziarnami posmarowana twarożkiem z rzodkiewką i koperkiem+kawa z mlekiem
10:15 3 brzoskwinie+herbata na odchudzanie
o 12 wpadła siostra z lodem magnum w białej czekoladzie i zmusiła mnie do zjedzenia + herbata na odchudzanie (KABANIENIE)
14:30 chłodnik + pół bułki z twarożkiem i rzodkiewką
a później to jeszcze nie wiem jak zwykle brak pomysłu ponieważ siedzę w pracy do 20 i nie wiem co zjem://////// coś ogarnę
A w moje drogie jak sobie radzicie, dajecie rade????
angelisia69
7 czerwca 2015, 13:55ale przeciez az takiej tragedii nie bylo :P jakbys zjadla czekolade to rozumiem,a to tylko kanapka i warzywa :P na drugi raz zjedz porzadniejsza kolacje i tyle ;-)
Kornelia24
7 czerwca 2015, 10:59Dziękuję na pewno zajrzę na twoją stronę i zarażę się pozytywną energią jaką ze sobą niesiesz:****
Lucy.Strange
7 czerwca 2015, 10:52Kochana spokojnie ! Trzeba czaasu ! Idziesz już dobrą drogą, a czasami każdemu zdarzają się upadki :) Ja swój cel już osiągnęłam i wiem ile było wzlotów i upadków ! Skoro wczoraj nie wyszło tak jak chciałaś, powiedz sobie, że dzisiaj nadrobisz podwójnie !!! :) POWODZENIA KOCHANA :* https://www.facebook.com/FitnessLoveandSmile?fref=ts - zapraszam na moją stronę :) Dużo wsparcia i wskazówek. No bo razem raźniej !!! :)