Ostatnio chyba dopada mnie jakieś wiosenne przesilenie. Cały dzień chodzę i ziewam, rano jak dzwoni budzik to nie mogę uwierzyć, że to już. Włączyłam ostatnio magnez, ale chyba nie przynosi spodziewanego efektu, a może to brak wit D? Chodzę spać koło 22 - rzadko wytrzymuję dłużej. Nawet zaczęłam ostatnio jeść bardzo dużo warzyw, więc chyba te witaminy i mikroelementy gdzieś ze mnie uciekają… Czy was też dopadły takie objawy? Macie jakieś sprawdzone sposoby - zażywacie jakieś suplementy? Kawa w ilości 2-3 filiżanek średnio daje radę, a poza tym ja piję ją dla smaku a nie dla pobudzenia.
Zastanawiam się jak wyglądają Wasze plany trenningowe? Ćwiczycie codziennie czy co drugi dzień? Ja ćwiczę codziennie na zmianę step (40 min) jednego dnia, a następnego np. ćwiczenia na uda, potem znowu step i np. ćwiczenia na brzuch. Te ćwiczenia na brzuch/uda zajmują mi ok pół godziny. Powiem Wam, że staram się mobilizować codziennie, ale czasem zanim pobawię się z Miśką, zrobię obiad i zajmę się innymi obowiązkami to czasem już jest naprawdę późno. Nie powiem trzymam się tego, że codziennie od 21 jest czas dla mnie, ale tak myślę, że może by to zamienić na co drugi dzień step+nogi lub brzuch i tym sposobem co drugi wieczór mieć wolny? Jak to wygląda u Was? Porady mile widziane :-) Przypominam tylko, że nie mam wielkiego ciśnienia - uda się coś zrzucić/poprawić - super. Nie uda się - trudno. Włosów z głowy rwać nie będę.
Uświadomiłam sobie ostatnio, że od kiedy tu wróciłam to właściwie nie wrzuciłam żadnego aktualnego zdjęcia. Mąż pożyczył aparat na kilka dni, ale jak będziemy mieć go z powrotem to muszę mu powiedzieć, żeby coś cyknął i pokażę Wam jak aktualnie wyglądam.
Storyland14
13 kwietnia 2016, 22:17Ja tak miałam pare tygodni temu, totalny marazm i zmęczenie, myśle iż wit D dużo daje. Teraz już lepiej ale może sama dieta i jedzenie dużo warzyw i owoców no i treningi jakoś mnie pobudziły
kiziamizia23
13 kwietnia 2016, 20:12Może słaby ten magnez. Ja teraz w ciąży mam jeść cztery tabletki dziennie żeby uzupełniać niedobory. Najlepiej sprawdź jego poziom i będziesz wiedzieć czy jest sens go jeść bo nowego nie od braku mg takie samopoczucie;)
paczektoffi
13 kwietnia 2016, 14:24Jeśli chodzi o przesilenie wiosenne to ja też z nim walczę. Na razie wygrywa ze mną. Nic nie pomaga a nie mam możliwości się położyć a by się przydało! Dziś jest szaro, smutno i deszczowo ;/
Joanna_1988
13 kwietnia 2016, 14:04Ja czuję się ostatnio ciągle zmęczona, całkowicie bez życia. Najchętniej to bym leżała w łóżku całe dnie. Jakby tego było mało to przez większość czasu ostatnio boli mnie głowa (wahania pogody mnie dobijają)- już nie mogę się doczekać unormowania aury. Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja ćwiczę jak mam wenę, oznacza to zazwyczaj raz w tygodniu, góra dwa. Staram się przynajmniej codziennie zamiast windą do domu wracać po schodach aby mieć nieco mniejsze wyrzuty sumienia z braku ruchu. Jakiś czas temu chociaż na spacery się wybierałam, a teraz zwyczajnie nie mam ochoty. Patrzę w lustro i wiem, że powinnam ćwiczyć, ale tak bardzo mi się nie chce, że aż mi się wierzyć nie chce :P
Kora1986
13 kwietnia 2016, 14:08Smutne jest to co piszesz.... wierzę, że wiosna przyniesie poprawę! Życzę Ci tego z całego serca!
Joanna_1988
13 kwietnia 2016, 14:17Ja też na to liczę, może jak w końcu słońce się pojawi na dłużej to doda mi energii :)