Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeba sie trzymac Vitalii bo inaczej kg idą w
górę


No niestety...zawiodłam się sama na sobie.
Dopóki codziennie zostawiałam tu po sobie ślad, trzymałam się mocno postanowień.
Sporo udało mi się osiągnąć ale niestety ostatnio ogrom pracy mnie ogranicza czasowo i z ćwiczeniami jest kiepsko a z dietą w przeciągu ostatniego tygodnia jeszcze gorzej.
Jem na potęgę i to do tego słodkie.
 Wczoraj dla przykładu zjadłam 3 czekoladowe rożki...


Piszę to, żeby się jakoś ogarnąć.

Szkoda byłoby wysiłku, który włożyłam do tej pory. Udało mi się schudnąć prawie 5 kg a na obecną chwilę w przeciągu tygodnia przytyłam kilogram....
Źle się dzieje.


Od dziś zero słodkiego i 100 % mobilizacji!
Dajcie mi kopa, proszę!

Amen.
  • wiedzmaq

    wiedzmaq

    31 lipca 2013, 16:24

    powodzenia!!! ;] dasz radę!

  • blackminidress

    blackminidress

    31 lipca 2013, 15:35

    Ogarnij się! Pokaż nam, że jesteś silna!:) Wierzę, że Ci się uda:)

  • FatLollipop

    FatLollipop

    31 lipca 2013, 15:34

    masz racje! mam to samo, dopoki bylam na Vitali to jakos sie trzymalam , a teraz...kompletnie sie zapuscilam!!!!

  • atasinn

    atasinn

    31 lipca 2013, 15:25

    właśnie walnęłąm Cię tak mocno w dupsko !!!! efektów się nie marnuje !!! NO dobra sama lepsza nie jestem ale jak kop to kop !

  • czinks

    czinks

    31 lipca 2013, 15:22

    dasz radę! powodzenia!

  • Justkaaaaa

    Justkaaaaa

    31 lipca 2013, 15:21

    7 000 kalorii to 1 kilogram.Nie zapomnij ile wysiłku i czasu trzeba poświęcić żeby spalić 1 kg Powodzenia

  • anna987

    anna987

    31 lipca 2013, 15:05

    Dobrze, ze się w porę opamiętałaś.

  • Invisible2

    Invisible2

    31 lipca 2013, 15:04

    Wracaj do nas to na pewno Ci sie uda :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.