Czekałam na moment, w którym wreszcie będę mogła zacząć się poważnie odchudzać długo, więc miałam dużo czasu na przemyślenia. Przez ten czas ułożył mi się w głowie całkiem spójny plan działania. Przynajmniej na pierwsze 5 kg, bo potem być może trzeba będzie bardziej przycisnąć, żeby były efekty. Jestem przekonana, że uda mi się trzymać wszystkich założeń i wytrwać we wszystkich postanowieniach (dziś jestem pewna;)). Zwłaszcza, że mam tu taką cudowną, dyscyplinującą Vitalię:). Mój plan odchudzania wygląda więc następująco:
Dieta:
- 3 główne posiłki dziennie, nie przekraczające 400 kcal, wszystkie bogate w warzywa
- w dni ćwiczące z rana jogurt z otrębami a po treningu szklanka mleka
- w dni niećwiczące jedna przekąska, około 200 kcal
- ZERO SŁODYCZY
- ZERO PODJADANIA W TRAKCIE PRZYGOTOWYWANIA POSIŁKÓW
- ZERO ALKOHOLU
- na wilczy głód, który dopadnie między posiłkami - chrupiące warzywa jak marchewka, rzodkiewka, ogórek
- nie więcej niż 2 kawy dziennie (ja wiem, że to i tak dużo, no ale nie mogę się aż tak zadręczać;))
- duuuuuuużo wody
- codziennie na Vitalię wrzucę kolaż ze zdjęć WSZYSTKICH posiłków
Sport:
- ćwiczę z Ewą. Minimum 3 razy w tygodniu. Idealnie - 3 razy trening interwałowy, 2 razy modelujący
- spacery z wózkiem, minimum 30 minut codziennie (niech będzie, że w każdy bezdeszczowy dzień)
Mam nadzieję, że wytrwam choć miesiąc:D. Chociaż jak wytrwam miesiąc, to będzie z górki. Trzymajcie kciuki:).
NormaJeane
28 maja 2014, 14:29Podobaja mi sie te zalozenia!:) Wytrwałości:*
kontrasputnik
28 maja 2014, 15:32Mnie też się podobają:). Mam nadzieję, że wytrwam.