O mnie
Odchudzać zaczęłam się w listopadzie 2014, ale niestety szybko straciłam motywację.
Ponowna próba zaczęła się od myśli, że: "studia chcę zacząć bez nadwagi (prawie otyłości), bo ten dodatkowy ciężar sprawia, że nie umiem zgrać się z grupą - że wreszcie chcę się otworzyć przed światem"
Ponieważ byłam w klasie maturalnej był to już ostatni dzwonek aby to marzenie spełnić.
Takie poważne odchudzanie zaczęłam w ferie w lutym 2015 - uznałam, że 2 tygodnie w domu pomogą mi w przyzwyczajeniu do nowego stylu życia - zaczęłam głupio, bo od diety 1200kcal, ale szybko powróciłam na właściwe tory.
Potem już poszło z górki, a dzięki temu, że tak naprawdę niczego sobie nie odmawiałam (pilnowałam jedynie dziennego bilansu i trochę ćwiczyłam) to teraz nawet przy tygodniu-dwóch przerwy i rozpusty wcale nie tyję. :-)
Zaczynałam z wagą 80kg teraz ważę ok. 60kg, a w poniedziałek 9.11.2015 pierwszy raz zobaczyłam wagę rozpoczynającą się od 5. Pierwszy raz od ilu? 6-7 lat?
Schudłam 20kg teraz pozostało mi jeszcze parę do zrzucenia i modelowanie sylwetki.
I wreszcie jestem szczęśliwa z tego jak wyglądam. :-)
Więcej o mnie
