Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga oszukuje :P


Trochę mnie tu nie było :)
Wczoraj byłam na imieninach i znowu jestem z siebie dumna.
Nic mnie nie złamało. Nawet mój ulubiony sernik. W sumie nawet nie miałam na niego ochoty.

Ale cóż jeśli waga stoi?
Czasami myślę, że mnie oszukuje :) (fajnie by było)
czuję się inaczej - bardziej atrakcyjnie i nie możliwe żeby nawet kilogram mniej? Chyba sobie wmawiam, że jest tak dobrze.
Chociaż te same cyferki na wyświetlaczu mnie troszeczkę i demotywują i popychają do walki "ja wam pokaże, że będzie mniej".

A oto zdjęcia:
moje 86kg z dzisiaj
i około 2tyg temu
 

  • CatKoshka

    CatKoshka

    23 kwietnia 2013, 09:10

    U mnie też stoi w miejscu... Sporo już osiągnęłaś:) chciałabym mieć ak silną wolę jak Ty! P.S. koty rules!;))

  • Kokosowa4455

    Kokosowa4455

    23 kwietnia 2013, 00:04

    Dziękuję :) Nie wiem czemu wyglądam na mniej ale w pracy też słyszałam taki komentarz jak koleżanka dowiedziała się ile ważę .

  • eve8001

    eve8001

    22 kwietnia 2013, 23:55

    pewnie, że widać efekty, nie patrz na wagę. No i jak na 86 kg wyglądasz bardzo szczupło

  • Kokosowa4455

    Kokosowa4455

    22 kwietnia 2013, 23:25

    Dziękuję za wsparcie :) :D

  • Nusiaaa123

    Nusiaaa123

    22 kwietnia 2013, 23:23

    ja efekty widzę ;D waga na pewno oszukuje ;D pozdrawiam ;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.