Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień spadeczek:)))

Zjadło mi poprzedni wpis:)

Jest spadeczek 98,8 kg!!!!!!!!!!! i nie ma tej wrednej stówy!!!!!!!!!!!!!!!! W prawdzie póki co jestem raczej na głodówce niż diecie , ale to jest niesamowite jak szybko  zmniejsza mi się obwód brzucha gdy nie jem pewnych rzeczy. Chyba się poważnie zastanowię nad wykluczeniem glutenu z diety bo w zasadzie mleko wykluczyłam już dość dawno. Rowerek na razie idzie marnie, nienawidzę tego mebla, jest kiepski nawet nie pokazuje ile przejechałam i strasznie mnie boli od niego dupa, a poza tym przecież jestem mistrzynią wymówek!!!

Strasznie doskwiera mi ból stopy pięty albo kostki , trwa to już od dłuższego czasu , wreszcie się umówiłam na wizytę do ortopedy !