Gdzie się podziała ta wczorajsza sobota? !
Niby dzień bez treningu to dzień stracony, a więc wg tego zdania wczorajsza sobota była jak najbardziej na plus :D
Jestem już po skalpelku :D Zaraz lecę po prysznic, ale chciałam napisać, że wczoraj ćwiczyłam po jednym dniu przerwy i miałam mnóstwo siły! Skalpel nie był trudny oprócz końcówki na brzuch, ale dziś już miałam trochę więcej oporu i większy ból w mięśniach także wnioski - TRZEBA ROBIĆ PAUZY! Co 2 - 3 dni :)
Dzisiaj obiadek u przyszłej teściowej :) Dawno się z Nią nie widziałam :)
I wreszcie słonecznie, także do ćwiczeń nawet nie musiałam się zmuszać.
Mam nadzieję, że niedługo trening będzie nieodłącznym elementem każdego dnia, a dni bez ćwiczeń będą wielką tęsknotą za wysiłkiem fizycznym :)
angelisia69
30 marca 2014, 13:17No ja juz na szczescie mam to uzaleznienie ze bez cwiczen czuje sie dziwnie,jakbym cos stracila.Zycze tobie tego samego,bo to naprawde fajne uczucie ;-)
Invisible2
30 marca 2014, 12:19Noo mam nadzieję, że mi też tak dobrze pojdzie dzisiaj jak Tobie ;))