Podsumowanie rowerka z poprzedniego tygodnia (5 tydzień)
dzień czas km kalorie według rowerku
pon 19 60,07 20,4 309
wto 20 60,10 20,6 311
czw 22 60,16 21,5 320
pią 23 60,47 20,0 309
(tyłek nadal boli )
Ćwiczenia tak jak w zeszłym tygodniu
Waga 87,6
Ten tydzień zapowiada się upalnie nie wiem czy uda mi się potrenować W sobotę była robota na działce i tez w upale
2 noce nie mogłam spać nie wiem czy przez gorąc czy hormony
zawsze ćwiczyłam do południa jadłam śniadanie odczekałam 2 godzinki i ćwiczyłam Dzisiaj nie dałam rady mam nadzieję ze wieczorkiem się troszkę ochłodzi i uda mi się zmobilizować chociaż do samej jazdy na rowerku
aniapa78
26 czerwca 2017, 14:56Świetny wynik! U mnie rower na razie w odstawkę prze pogodę. I ładny spadek:)
kleopatratatra
26 czerwca 2017, 17:32Dziękuję Ja na stacjonarnym pedałuję ale w mieszkaniu tez jest duszno i gorąco