Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój pierwszy dzień walki


Witam!
Od dzisiaj zaczynam swoje odchudzanie i bez względu  na wszystko zamierzam trzymać się diety 1000kcl i ćwiczeń czyli: codziennie ABS 8 min które znalazłam na youtubie i orbitrek codziennie 30 min.
Życzcie mi powodzenia. Bo przy dwójce małych dzieci i siedząc na wychowawczym to nie wiem czy dam radę.
Pozdrawiam
Jestem zaskoczona tym, że tak wiele osób zainteresowało się mną. Walka z kilogramami będzie trudna ale z Wami na pewno będzie mi łatwiej.
Dzień wcześniej nawet bym nie pomyślała, że zacznę odchudzać się razem z portalem internetowym a dzisiaj jestem sama sobie wdzięczna, że się zdecydowałam.
 Mój dzisiejszy dzień
Rano
 kawa z mlekiem jeszcze 2% ale jutro muszę kupić to chudsze
kanapka z pieczywa chrupkiego z szynką i z serem

jabłko i kawałeczek gruszki

Obiad
kurczak surówka z pekińskiej i pomidora

Ćwiczenia orbiterk 30 min, abs 8min ale u mnie tylko 6min ponieważ niestety nie wszystkie ćwiczenia dla mnie są wykonalne,  3 x 50 powtórzeń brzuszków
 
Podwieczorek
Kawa z mlekiem

Kolacja
chyba zjem serek wiejski 3%



  • OriKami

    OriKami

    10 lutego 2014, 11:23

    Jeśli ćwiczysz to zwiększ kaloryczność! Dieta 100 kcal to raczej głodówka. Jeśli chcesz zrzucać wagę i ćwiczysz musisz jeść przynajmniej ok 1500kcal. Pozdrawiam!

  • Gab06

    Gab06

    18 lutego 2013, 20:09

    Nie głodź się - co nagle to po diable! Powodzenia w dążeniu do celu. ;)

  • ewusha

    ewusha

    18 lutego 2013, 11:44

    Dieta 1000 kalorii to racja głodowa. Tym bardziej, przy dwójce małych dzieci, gdzie energia do działania jest Ci raczej potrzebna, co nie? Oblicz swoją całkowitą przemianę materii, mnie wychodzi, że to w granicach 2100 kcal dziennie (założyłam, że nie ćwiczysz). I Może zacznij od 1600 -1500 kcal? Będziesz mogła to potem ewentualnie obniżyć, jak waga Ci stanie w miejscu. W przypadku 1000 kcal zabraknie Ci energii, może schudniesz, ale dopadnie Cię jojo. Tym bardziej, że zamierzasz ćwiczyć :-) W każdym razie życzę powodzenia. Przy małych dzieciach czasem jest ciężko, ale myślę, że jeśli człowiek się uprze, to wszystko można. Trzymaj się!

  • Jana82

    Jana82

    18 lutego 2013, 09:07

    Witam w klubie mam z 2 dzieci, które chcą schudnąć, ale nie są pewne "jak" im się to uda :) Chciałabym napisać, że siedząc w domu masz przewagą nad nami siedzącymi w pracy, ale doskonale wiem, że to stek bzdur!!! A więc - Powodzenia, nie poddawaj się i walcz! Mnie motywuje stare hasło - szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, a szczęśliwa ja to szczupła ja! Trzymaj się, pozdrawiam :)

  • Milenka1983

    Milenka1983

    18 lutego 2013, 08:59

    Ja tez mam 2 dzieci,pracuje i wiem że będzie mi ciężko ale musze dac rade!!!Wytrwałość!!!Dla Ciebie i dla mnie:)))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.