Naszła mnie dziś taka ochota na koktajl jagodowy, więc zrobiłam. Wyszło pysznie ;)
Jestem po wywiadówce i żyje, a to chyba oznacza, że nie było najgorzej. Średnia 4,5. W sumie to jestem zadowolona., choć mam nadzieję, że w następnym semestrze pójdzie mi lepiej.
Po południu zrobiło mi się tak jakoś smutno i zjadłam przez to 5 cukierków. Jestem bardzo zła na siebie. Następnym razem złe emocje wyładuję ćwicząc, a nie zajadając słodyczami.
Menu:
Śniadanie: musli z mlekiem
II Śniadanie: 1x żytni z sałatą, ogórkiem i szynką z indyka
Obiad: zupa groszkowa
Podwieczorek: koktajl jagodowy, pół grejpfruta
Kolacja: 2x żytni z łososiem