Po czymś takim, co było wczoraj, miło jest jeść dietetycznie. Naleśniki z twarogiem, bułki, maaaaasa jedzenia. Ale zauważyłam, że takie jedzenie to już nie to samo, co kiedyś - i dobrze! Czuję się lepiej, gdy jem tak jak teraz. Nauczka dla mnie!
Menu:
9.00: jajecznica z 2 jaj na maśle z 3 plasterkami polędwicy, ketchupem, 2 marchewki = 400kcal
12.30: jabłko = 70kcal
14.00: jabłko = 70kcal
16.00: 2 ciemne bułki, 4 plasterki polędwicy, jabłko, marchewka = 600kcal
Razem: 1140kcal
Do jutra. :)
Katjiuszka
13 kwietnia 2014, 17:36więcej warzyw na rzecz owoców :)
Thiny69
13 kwietnia 2014, 17:15Ślicznie zjedzone, ja bym dała troszkę mniej jabłek, ale i tak cudnie :)