Witajcie Moje Kochane dziewczynki
Dzisiaj będzie o wszystkim i o niczym. Zacznę od tematu bardziej związanego z tym portalem czyli odchudzanie. Miałam w planie zajść w ciążę startując z nieco niższego pułapu wagowego ale zanim się zabrałam za odchudzanie okazało się że będę mamą No więc jestem sobie w 14 tygodniu i ważę 1,5-1,7 kg więcej niż przed ciążą. Mieszczę się w normie więc nie jest źle. w dniu ślubu ważyłam 46.3 kg przy wzroście 156 cm byłam zachwycona swoją figurą choć niektórzy twierdzili ze jestem za szczupła (pewnie dlatego ze takiej mnie nie widzieli nigdy tylko zawsze przy kości lub w miarę w normie, w sumie od dziecka borykam się z tym samym problemem zbędne KILOGRAMY)
Jestem świadoma że odchudzanie po ciąży będzie szło opornie z wielu względów, a zmęczenie i nie przespane noce na pewno nie dodadzą mi energii do ćwiczeń;) Jednak postanowiłam że się nie poddam i będę walczyć! Mój cel to 53-54 kg wtedy wyglądałam zdrowo, apetycznie i nadal się sobie podobałam. Tu macie fotki z Majorki z przed 2,5 roku do tego będę dążyć. Wiem że nie będzie łatwo ale jak raz udało mi się schudnąć 20 kg to uda się ponownie. Będę mieć dużo czasu bo wybieram się na rok macierzyńskiego i do pracy wrócę laska!
A Teraz coś o remontach. No więc mamy za sobą już remont łazienki i kuchni, a teraz salon w trakcie. I jak zwykle musi się coś pieprzyć bo my mamy takie właśnie zezowate szczęście. Wyobraźcie sobie że jedna z droższych farb jaką wybraliśmy do malowania salonum(zależało mi żeby była zmywalna ze względów praktycznych przy małym bąblu) okazała się wadliwą i zostawiała grudy! No skandal. Żeby to była farba za 50 zł to bym się nie zdziwiła....ale pan była na tyle miły że nam wymienił na inną serię, po dość wnikliwej analizie przyczyny tego stanu rzeczy. Te z Was które nie widziały wstawiam zdjęcia mojego pierwszego dziecka-kuchni
Sama wszystko wybierałam a mąż na szczęście podziela mój gust, choć niektóre ceny nie koniecznie przypadły Mu do gustu To tyle na dzisiaj biorę się za prasowanie wypranych ciuszków Radzia zakupiłam pudełko i wszystko co mam zamierzam tam sobie składać;)
Miłego dnia i grzecznie proszę się prowadzić bo kiziamizia wróciła i będzie karcić za złe (czyt. antydietetyczne) zachowanie
oleczkadukaneczka
8 marca 2016, 07:11przepiękna kuchnia ;-) właśnie przewalam internet żeby znaleźć jakieś inspiracje na swoje poddasze a tu taka piękna kuchnia ;-)
kiziamizia23
8 marca 2016, 11:07miło mi to słyszeć ;) tym bardziej że wszystko to mój pomysł ;)
aluna235
1 marca 2016, 18:49Gratuluję tego wyjątkowego stanu :) Kuchnia de lux, w takiej czułabym się jak królowa :) Pięknie i seksownie wyglądasz na tych zdjęciach. Pozdrawiam
kiziamizia23
1 marca 2016, 20:14Aż tyle miłych słów☺ dziękuję bardzo:*
UdaSieXD
1 marca 2016, 15:56piękna ;)))
kiziamizia23
1 marca 2016, 20:16Ach dziękuję:*
wiola7706
1 marca 2016, 14:23przepiękna kuchnia.
kiziamizia23
1 marca 2016, 20:16Dziękuję:) moja aranżacja;)
RedTea
1 marca 2016, 12:54az chce sie do Ciebie na kawe zajrzec :D
kiziamizia23
1 marca 2016, 14:01zapraszam tylko po remoncie ;)
PoradzeSobie
1 marca 2016, 12:34Super kuchnia! :-) Mogłbys zdradzić skąd meble, stół i krzesła ?? Marze o takiej samej <3
kiziamizia23
1 marca 2016, 12:44Meble nazywają się Angel, nie pamiętam nazwy firmy. A Krzesła i stół to Black Red White a konkretnie Meble Bydgoskie. Drogie ale prezentują się extra :D
kiziamizia23
1 marca 2016, 12:45Jard Meble-Angel
agacina81
1 marca 2016, 12:23Jakie nieprzespane noce? Jakie zmeczenie? Jak Ci sie trafi takie dobre dziecko jak moje, to bedziesz piekna mama :) Makijaz codziennie, zakupy z dzieckiem, spotkania z kolezankami (zawsze sama ciasto robilam). Do tego karmilam tylko piersia, waga byla wysysana. Dodam tylko, ze maz pracuje na nocki I w dzien spi, do tego mieszkamy w UK, bez babci :) wiec nie zakladaj, ze macierzystwo to taki ciezki los ;) ja pogodzilam to jeszcze z college I praca.
panacottaa
1 marca 2016, 12:07piękna kuchnia:) dobra robota!
mucha81
1 marca 2016, 11:12Podoba mi sie ze jest spojna, konsekwetnie dobrane wszystko. Mam tylko pytanie czy nie za malo blatu roboczego? Wystarcza ci tyle? Za jakis czas czeka mnie remont i martwi mnie ze bedzie za malo blatu bo kuchnia przejsciowa i malo ustawna. Czy masz zmywarke pomiedzy kuchenka a zlewem?
kiziamizia23
1 marca 2016, 11:15tak tam jest zmywarka. Mam jeszcze z boku szafkę narożną która ma sporo miejsca i mi się przydaje. Gdyby było ciut więcej miejsca obok kuchenki nie obraziła bym się ale od wielkiego dzwonu czyli np święta mam duży stół rozkładany i z niego korzystam ;)
mucha81
1 marca 2016, 11:18Dobrze, ze masz ta szafke, a o zmywarke pytam bo masz 2komorowy zlewozmywak. Ja tez na poczatku chcialam, ale kolezanka doradzial mi, ze odkad ma zmywarke to jedna komora jej wystarcza i ma troche wiecej blatu. ciekawa jestem twojej lazenki, koniecznie musisz pokazac.
kiziamizia23
1 marca 2016, 11:28Mam suszarkę nad zlewem dlatego wolałam dwie komory . Czasami pomimo zmywarki korzystam ze zlewu jak mam jakieś duże gary do mycia np :) Ale to już kwestia gustu chyba :) Ja byłam nauczona na dwukomorowym zawsze i nie wyobrażałam sobie mieć tak małego zlewu he he. W takim razie w sobotę czekajcie na fotki. Łazienkę mam małą ale mieści wszystko co trzeba ;)
dorotha
1 marca 2016, 14:31Też pierwsze co to pomyślałam sobie, że nie ma w ogóle blatu roboczego. W porównaniu z moją kuchnią oczywiście, dlatego pierwsze co mi się w oczy rzuciło..i też zrobiłabym 1 komorowy zlew - wtedy blat rzeczywiście byłby dłuższy chociaż ociupinkę. Fajny stół i krzesła.
Leilla85
1 marca 2016, 10:05Koniecznie pokaż łazienkę, bo my właśnie za tydzień ruszamy z remontem :) Idealnie i bardzo kobieco wyglądasz na tych fotkach i to będzie piękna motywacja. Ja obydwie ciążę tak bardzo się pilnowałam a niestety mało nie przytyłam. W pierwszej 17 a w drugiej 18kg. Takie geny niestety. Jakbym diety nie trzymała to byłoby ponad 30kg na pewno. Wiec każdy orga5jest inny. Ale lepiej dla siebie i maluszka odżywiać się zdrowo. Witaminy juz zazywasz?
kiziamizia23
1 marca 2016, 11:11jak posprzątam to zrobię fotki i wstawię specjalnie dla Ciebie ;) postaram się w sobotę :* brązy i beże królują w niej. Zażywam kwas foliowy z DHA, Magnez i żelazo profilaktycznie. A Ty zażywałaś jakieś fajne zestawy witamin czy też oddzielnie ?
Pixy.
1 marca 2016, 09:03Piękna kuchnia. Mamy mieszkanie w podobnym stylu:)
majdeczk
29 lutego 2016, 20:12Zdjęcia z Majorki super :) Ciąża to super okazja do zgubienia zbędnych kilogramów - szczególnie jeżeli będziesz dłużej karmić i masz dość czasu by później inną aktywność dołączyć :) Kuchnia bardzo ładna :)
spelnioneMarzenie
29 lutego 2016, 17:48kuchnia sliczna :)) oczywiscie, ze uda ci sie wrocjc do tak cudownej sylwetki :* pamietam, ze stasznie podobala mi sie twoja figura z waga 46, jak dla mnie idealna! :)
Trollik
29 lutego 2016, 16:52powodzenia w remontach, kuchnia ladna, ale paluszki to sie beda wszedzie odbijac na tych lsniacych menlach :-)
Trollik
29 lutego 2016, 16:53meblach
kiziamizia23
29 lutego 2016, 17:35powiem Ci że też się tego obawiałam ale o dziwo w cale nie jest tak źle ;) mam kuchnię już rok i nie narzekam;) no chyba ze dziecięce paluszki ubrudzone czekoladą ha ha ;)
Trollik
29 lutego 2016, 17:41wlasnie planuje nowa kuchnie i wszystko bedzie matowe, podejrzewam, ze i tak bede ze szmata latac, bo nie lubie jak cos sie klei a przy prawie 3 latku co nie usiedzi i moich zdolnosciach brudzenia to mozliwe
krcw
29 lutego 2016, 16:04no to powodzenia przy remoncie :D a co do odchudzanie wiem ze potrafisz:D dbaj już teraz o siebie to nawet możesz jednocześnie coś tam tracić :)
5kgw2ms
29 lutego 2016, 16:01O jesteś w 100% już pewną że to będzie Radziu a nie Wiki ???
kiziamizia23
29 lutego 2016, 16:34pan doktor w 99% tak powiedział, ale gdzieś tam jeszcze cień nadziei mam na różowe śpioszki ;)
5kgw2ms
29 lutego 2016, 17:31Moja Iga na tym etapie była Filipkiem hihi
emdzajna
29 lutego 2016, 15:04Gotowałabym w takiej kuchni dietetyczne posiłki i jadła je hhihi :D
Aspenn
29 lutego 2016, 14:56Fajna kuchnia☺ Wiesz ja bym nie demonizowala ze tak ciezko jest zrzucic po ciazy. Ja przytylam 23 kg w ciazy a 4 mce pozniej wrocilam do swojej wagi sprzed ciazy. Wszystko zalezy od nastawienia,nie katowalam sie dieta bo karmilam piersia ale spacery z wozkiem bardzo pomogly.
kiziamizia23
29 lutego 2016, 14:59ach dodałaś mi otuchy bo dziewczyny mnie trochę straszą że jest trudniej niż przed ciążą ;D
krcw
29 lutego 2016, 16:03ale mi się wydaje ze to chodzi o to ze jest różnica czy się "przytyło" w ciąży gdzie nie wiadomo ile z tego to woda, opuchlizna itp. a ile realny tłuszcz a co innego waga przed ciążą...jeśli jest wysoka a w ciąży jeszcze się doda np. 20 kg...? Ja np. wiem ze ze względu na mój kręgosłup nie mogłabym przybrać więcej niż 10 kg w końcówce ciąży bo bym mogła mieć poważny problem i znów wylądowałabym na sali operacyjnej;/...ważąc około 53 kg miałam już bardzo duże problemy i częste bóle ;/