Witajcie Chudzinki:)
Tak jak obiecałam piszę końcem tygodnia żeby się wyspowiadać z grzechów-a trochę ich było...
A więc na dwa dni sobie poluzowałam na tyle że waga wzrosła do 53,5 kg! Było grillowanie i słodycze-dużo słodyczy... ALE szybko się opamiętałam zrobiłam detox i waga poleciała pięknie w dół więc ogłaszam wszem i wobec że osiągnęłam 51,1 kg :) Mam w planie grzeczny pod względem jedzenia i bogaty pod względem ćwiczeń weekend:) Chcę zobaczyć 50 na wadze w poniedziałek! Do Majorki 2 tygodnie chcę się czuć dobrze w stroju, idealnie nie będzie ale może być dobrze:) 5 kg zostało do wagi z dnia ślubu:) jest to do zrobienia choć już teraz czuję się w miarę fajnie bo brzuch mi nie wystaje i pojawiły się kości biodrowe-ale będzie lepiej :)
A dzisiaj mamy w palnie kilka drobnych prac na działeczce z mężem a potem nad rzeczkę wyskoczymy-ja sobie poczytam i się poopalam a mąż sobie popływa będzie miło:) Mąż jutro pracuje więc zorganizuję sobie dużo ćwiczeń i dużo seriali:)
Jutro nadrobię WASZE pamiętniczki bo będę mieć duuużo czasu wolnego:)
U Was też Afryka?? 40 stopni ?? nawet na Majorce nie ma takich temperatur:)) Ok tyle na dzisiaj życzę Wam udanego weekendu:*
BUZIACZKI:*
Naaii
29 lipca 2013, 15:51Kochana widzę, że świetnie sobie radzisz.. poczytuje coś tam czasem jak uda mi się wejść :) Fajnie Ci.. już to pisałam.. wakacje na pewno będą udane! :)
AtomowaKluska
29 lipca 2013, 13:29oj afryka afryka, aż się ćwiczyć nie chce w takich temperaturach ;) widoku kości biodrowych zadroszczę jak zawsze - już nie pamietam jak moje wyglądają ;p
Blama
29 lipca 2013, 12:26ale fajnie z tą Majorką :)) wybawicie się na pewno super :) u nas też upały takie, że masakra, ale już wolę to niż deszcze :) buziaki:*
5kgw2ms
28 lipca 2013, 19:26Co tam te dwa dni najważniejsze że się opamiętałaś i już jest dobrze
grgr83
28 lipca 2013, 12:44Jej zazdroszczę takiej wagi, moje marzenie. Mam pytanko, a jak wygląda u ciebie detox???
rossinka
28 lipca 2013, 09:18Hehe u nas też Afryka ;D jedziemy nad wodę, pewnie będzie masakra i ludzi w brud a co za tym idzie będę się krępować z moim bebzolem ale jak się nie spieło tyłka to się teraz za to płaci ;) Ja tam nie wierze, że wyglądasz dobrze na pewno jest zaje..biście ! :)
Magra-In-Futuro
27 lipca 2013, 15:05Ale będzie z Ciebie chudzinka jak jeszcze 5 kg zrzucisz :D ale wiadomo, jak człowiek pamięta się z "lat świetności" to będzie do tego dążył ;) Trzymam kciuki, jesteś naprawdę wielką motywacją!
BedeWalczycJeszczeDzis
27 lipca 2013, 12:50Się nie przejmuj tymi 2 dniami , zdarza się każdemu ;) A jak jeszcze wszystko wróciło do normy to git ;D I wieże że na te zapewne zasłużone wakacje będziesz świetnie wyglądać ;)
chcebycpieknaaaa
27 lipca 2013, 12:47Mój facet dziś pracuje, więc dzisiaj mam dzień dla siebie ;) ćwiczenia, domowe SPA, ah kocham to!
domcia1996
27 lipca 2013, 10:46Twoja waga to moje marzenie :P Serio !!!