Hej Chudzinki zacznę od tego dobrego jest chętna na moją suknię ślubną:) Wczoraj wystawiłam na kilka portali lokalnych i już dzisiaj zadzwoniła dziewczyna drobna moich rozmiarów która mierzyła tę kieckę w zeszłym roku w salonie IGAR i jest napalona krótko mówiąc;) Jest z Rzeszowa a tak się składa że jadę do koleżanki w sobotę oglądnąć dzidziusia więc zabieram ze sobą suknię i mam nadzieję wrócić już bez niej:) Trzymajcie kciuki:)
A złe: zaraziłam się poważnym przeziębieniem, źle się czuję kaszlę tak jak bym chciała płuca wypluć, straciłam głos, boli mnie gardło i krtań. No ale wolnego nie biorę muszę jakoś przetrwać na domowych sposobach jak nie przejdzie wtedy antybiotyk sobie zaaplikuję. Ćwiczeń brak-raz ostro poćwiczyłam 3 dni temu i do dzisiaj łydki mnie bolą:/
Waga się utrzymuje w niezbyt ciekawych obszarach 52-53 kg no ale zajmę się tym jak poczuję się lepiej. Póki co nie mam sił.
Tyle Chudzinki życzę Wam miłego wieczoru:)
Buziaki:*
rossinka
10 kwietnia 2013, 22:39Trzymam kciuki, żeby suknia się sprzedała, moją miały conajmniej 3 panny młode, potem już nie wiem :))) Zdrowia życzę, żebyś się do wizyty u maluszka wykurowała :)) Pozdrawiam serdecznie!
Rubiaa
10 kwietnia 2013, 18:57liczę Kochana , że suknia się sprzeda :) Będziesz miała na inne łaszki ;D Uch współczuję choróbska... ;( zdrowiej Słońce i nie wyzarażaj swoich pacjentów :D ;*
Tysiia
10 kwietnia 2013, 14:52Kochaniutka zdrówka ! :) przez t okropną pogodę dużo osób choruje kto to widział, żeby w kwietniu tak się działo :p fajnie, że masz chętną na suknię :)
juliette22
9 kwietnia 2013, 22:08suknia rzeczywiscie szybko poszła, jak ją zobaczy na żywo to napewno ją weźmie, a co do choroby to lepiej uważaj miałam podobne objawy do lekarza nie poszłam bo myślalam że przejdzie i tak 3 tydz nie może mnie opuścic
slooneckoo
9 kwietnia 2013, 16:13wracaj szybko do zdrowia :*
zemra79
9 kwietnia 2013, 15:05kuruj sie tam dobrze
Integra
9 kwietnia 2013, 14:34no to trzymam kciuki za zrealizowanie transakcji :) no i zdrówka, sama jestem przeziębiona to tym bardziej wiem co przeżywasz :* pozdrawiam cieplutko :*
AtomowaKluska
9 kwietnia 2013, 11:19kuruj się w takim razie! niestety zrobilo się troszkę cieplej i znów wszyscy chodzą chorzy :(
basiaaak
9 kwietnia 2013, 10:04Dziękuję za życzenia :) Tobie życzę dużo zdrówka i żebyś sprzedała szybciutko suknię :) Dałaś może ogłoszenie na Rzeszowiaku?
MyWorldAndMe
9 kwietnia 2013, 00:31ojjj Słonko no to zacznę od gorszych-zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!:**biedactwo!a co do lepszych!naprawdę super Ci się trafiło!mam nadzieję,że wrócisz bez sukienki!:)nom to jak zrządzenie losu;))
BlackWithDreams
8 kwietnia 2013, 23:47Cieszę się,że tak szybko znalazł się kupiec, oby doszło do transakcji ;p ;)) oj, za bardzo sobie poćwiczyłaś, teraz musisz to przeczekać i się wyleczyć, a jak już zakwasy minął i będziesz się dobrze czuła to wtedy zacząć się pomału wdrażać w ćwiczenia :))) bo "co nagle to po diable" :P ;))))
baskowaa
8 kwietnia 2013, 23:01Też mam nadzieję, że wrócisz bez sukni ;) skoro Laska taka napalona na nią :D jeszcze Cię będzie całować po stopach z wdzięczności za taką okazję, mówię Ci :D niedobrze z tą chorobą, co Cię tak te infekcje ostatnio łapią? Bierzesz coś na zwiększenie odporności, jakieś Oeparole czy coś? Zdrowiej Kizia :*
Blama
8 kwietnia 2013, 22:08To trzymam kciuki żeby się sprzedała i zdrowiej !!! :*
Veleno
8 kwietnia 2013, 21:14Dużo zdrówka... :)))) ściskam KOCHANA... dziekuje ze Jesteś..
Desperacka
8 kwietnia 2013, 21:09Zdrówka ;)
5kgw2ms
8 kwietnia 2013, 21:07Oj to zdrówka kochana życzę:*:*:* I obyś sprzedała sukienkę:):):):):)