Ech... cały tydzień starań, waga poleciała pięknie w dół, pokazała się szóstka (przez dwa dni) i w sobotę zaprzepaściłam to:((( Były uszka z barszczem, i babeczki tofii buuuu Za dużo i pomieszałam węglowodany z białkiem i nie dość ze nabawiłam się bólu brzucha (bo wszystko co jadłam popiłam colą light) to jeszcze straciłam szóstkę.... na wadze odbiły się zaległości jelitowe, więc przy niedzieli będzie porządny detox o! W domu pełno słodyczy, a ja nie tknę nic, JESTEM TEGO PEWNA bo się wkurwiłam na siebie (ochrzańcie mnie za te wulgaryzmy!!!;p) jak można być tak uległym i na dodatek cierpieć potem złe samopoczucie za czysta głupotę!
Dzisiaj spędzę ze Skarbem cały dzień (do 14;p)
Bardzo się ciesze bo jak normalni ludzie zjemy w niedziele śniadanko razem, pójdziemy do kościoła. Zawsze rano miał mecze. Popołudniu jedzie do pracy , ale przynajmniej pół niedzieli będzie miłe:)) Drugie pół poświęcę na ćwiczenia 2 godziny w planie a co! Nie zamierzam się poddawać!
Iw dopóki się nie zjawisz i nie dasz znaku życia zawieszam nutki a mam kilka hiciorów dla Ciebie ;)
MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA
i nie popełniajcie mojego błędu!!!
Dzisiaj spędzę ze Skarbem cały dzień (do 14;p)
Bardzo się ciesze bo jak normalni ludzie zjemy w niedziele śniadanko razem, pójdziemy do kościoła. Zawsze rano miał mecze. Popołudniu jedzie do pracy , ale przynajmniej pół niedzieli będzie miłe:)) Drugie pół poświęcę na ćwiczenia 2 godziny w planie a co! Nie zamierzam się poddawać!
Iw dopóki się nie zjawisz i nie dasz znaku życia zawieszam nutki a mam kilka hiciorów dla Ciebie ;)
MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA
i nie popełniajcie mojego błędu!!!
katyab1
1 października 2012, 12:09Dziewczyny maja racje jestes chyba zbyt ostra dla siebie, wygladasz pieknie i napewno spalisz ten barszczyk z nawiazka :)))) Czasami maly grzeszek nie jest zly, zwlaszcza po tak dlugim czasie pieknego i zdrowego odzywiania :)))))))))))))
rossinka
1 października 2012, 11:43Czasami każdmu się zdarzają chwile słabości, też ostatnio sobie pofolgowałam ;) ważne, żeby wrócić na dobre tory czego Ci życzę :))))
Naaii
1 października 2012, 02:25Kochana nie złość się, bo i tak jesteś CHOLERA JASNA piękną laseczką! :D no! i bez dyskusji!!! :D spędzaj miło niedzielę.. tzn teraz jak to piszę to już po niedzieli :D ech.. to miłego poniedziałeczku i początku tygodnia życzę Skarbie ;*
krcw
1 października 2012, 00:34też dziś miałam uszka z barszczem:);) czasem warto zaszaleć:);)
zgrabna23
30 września 2012, 19:04kiziu żakiet kupiłam na allegro! prosto z Chin przyszedł i nie był wcale drogi... jakaś Chinka czikulinka go reklamowała:)
Sunshine...
30 września 2012, 18:33Ooooj, Kiziu. Nie bądź taka zła na siebie. Osiągnęłaś już taki sukces i co dalej? Będziesz się do końca życia tak zadręczać każdym skokiem? Przecież jesteś szczupła, ładna, sexi laska i w ogóle, a ta szóstka to tylko dla własnej satysfakcji. Więc bierz się do roboty, owszem, bo jesteś taaaka silna i potrafisz, ale nie złość się na siebie. Złość piękności szkodzi :* :)
zgrabna23
30 września 2012, 17:21jesteś zbyt ostra dla siebie! nie przesadzaj wyglądasz przecież obłednie czy to z wagą 46 czy nie wiem... 48kg dla bosko! ale dla barszczyku ja tez bym zgrzeszyła:)
blashkaa
30 września 2012, 16:45Masz 100%-tową rację ;)papierek nie jest nam do niczego potrzebny,aczkolwiek kiedyś będzie prawie,że niezbędny ;D Karaiby ?:d ojj. zazdroszczę ;) mam nadzieję ,że wstawisz fotki na V;*
blashkaa
30 września 2012, 16:13kochana, nie bądź dla siebie aż tak surowa, nie popadaj w takie humorki ;* Pamiętaj ,że zawsze tak jest, że waga wzrasta po jednym dniu bez dietki, ważne żeby to zrozumieć , dzień później zrobić mały detoksik i waga wraca do normy . Nie wściekaj się tak na siebie ;) udanej niedzielki kochana ;*
juliette22
30 września 2012, 13:10oj tam dzisiaj mniej zjesz i 6 powróci;) a na dodatek taka dawka ćwiczen;)
mimiiii
30 września 2012, 12:29apel do Iw: daj znać że żyjesz, na nutki czekamy. Miłek niedzieli
Windsong
30 września 2012, 12:14Nie ochrzanię Cię, bo gdy na stole barszczyk z uszkami, to nie mogę się opanować i potem czuję się podobnie :)
baskowaa
30 września 2012, 09:59Miłej niedzieli :) no właśnie co się z tą Iw dzieje, że się nie pojawia;)
newlife.poznan
30 września 2012, 09:49ok, będę się pilnować :):) A po detoksie na pewno będzie wszystko dobrze i będzie smile :):)
zaklinaczdusz
30 września 2012, 09:35Poćwiczysz i spalisz, a zaległości jelitowe w końcu zejdą i 6 wróci na swoje miejsce :) Miłego dnia :)
Tysiia
30 września 2012, 09:18staram się aby nie popełnić Twojego błędu :) chociaż czasami jest ciężko :P dziś jedziemy na zakupy i do kina i na obiad...a tam czycha tyle pokus??? ochh :))) jestem więcej nie pewna, że jeden dzień detoxu pomoże Ci stanąć na nogi kochanie!!!
Blama
30 września 2012, 00:56Ja też popuściłam... nie wiem czy cie to pocieszyło .. :D Kochana to szykuje Ci się miła niedziela, wykorzystajcie ją fajnie a potem tak jak mówisz ćwiczonka w planie i już znowu pewno nie długo 46 :)