Witajcie,
dzis rano wszystko na szybko, aby na 9.48 zdarzyc na statek. Udalo sie i razem z grupka mamus i dzieci ( foto ponizej) udalo nam sie wybrac do Sirmione, piekny polwysep nad jeziorem garda. Tak bliko, a cale lato nie moglam sie zorganizowac, no ale w koncu! Bardzo udana wycieczka, wspaniale towarzystwo, dobra kawka, spacerek dlugi zaliczony. Do portu pojechalam samochodem, i wrocilam :)
Ja po lewej, a pierwsza po prawej to tez polka :) Kasia, he he! A na zdjeciu tylko jedna wloszka, a reszta to "stranieri". Paczka zgrana, zorganizowana i bardzo zadowolona! Nikt nie narzeka! :)
Pogoda byla taka jak widac, ale nie padalo! Teraz pada juz od 17tej, ale ja sie grzeje herbatka i co mi tam!
Dieta dzis na 95%, bo polizalam troche loda od synka i cappuccino z tlustym mlekiem, ale za to zjadlam mniej podwieczorku. Jestem zadowolona i kontynuuje ta dobra passe.
Milego wieczorku i milego weekendu wszystkim zycze!
Qualcuna
2 października 2015, 23:22zazdroszcze fajnych znajomych i wspolnego wypadu, a Ty wygladasz cudnie! usmiech za milion dolcow
kingoje82
3 października 2015, 17:50To dzieki dzieciaczkom uzbierala sie grupka, ale bardzo fajne i pozytywne kobietki! A ja to tak do zdjec jak zawsze :) he he. Pozdrowka!
Agnes2602
2 października 2015, 21:00Ale super wycieczka i super laseczki,pozdrawiam.Z kąc Ci stranieri?????
kingoje82
3 października 2015, 17:512x polska, 1x albania, 1x anglia, 1xwlochy :)