Dzis kolejny i piekny dzien we wloszech. Dalej w krotkich spodenkach i z krotkim rekawem, okulary to juz obowiazek;) sloneczne znaczy sie.
Tyle dzis radosci u mnie i az cisnienie mam wysokie i jeszcze kawe pije.... rano, spacerek z synkiem i niespodziewany skype telefon od znajomego z londynu, o ktorym dzis myslalam. Naladowal mnie super pozytywnie, powiedzial ze ladnie schudlam i jak zawszd pieknie wygladam....posmialismy sie i powspominalismy stare czasy.
po powrocie do domku, synek ladnie zjadl i bez wiekszych protestow zasnol, a ja zaliczylam jakies 30 mjn rowerka i poczytalam ksiazke i dowiedzialam sie ze aby byc szczupla to musze myslec jak szczupla a nie jak gruba. Jestem szczupla i szczupldjsza, kazdego dnia mnie mniej!!!!
Pozniej wlaczylam vitalie i trafilam w jednym pamietniku na filmik willa smitha...o tym jak to wszystko zalezy od nas, i ze nie ma rzeczy niemozliwych, ze to my jestesmy kreatorami wszechswiata i wszystko to czego chcemy to to zdobedziemy!! Skupienie, wytrwalosc i wiara w sukces i sie nam po prostu uda... po prostu, bez komplikacji to sie uda!!!
moj pierwszy krok to zakup diety 01.10, bo akurat sroda, bo po wizycie u tssciow, bo do urodzin co raz mniej czasu. Biore sie i bede jej przestrzegac, jak cos mi nie paduje lub nie bede miala to po prostu pozamieniam. Wykupuje tez cwiczenia, bo prawie to zadns roznica w cenie, a mobilizacja lepsza. Nawet jesli to czas mojej @ to nie bede juz zmieniac planow.
trzymajcie kciuki
Lolaki
26 września 2014, 20:33trzymam kciuki ciesze sie ze wrocilas i piszesz bo nam Cie bylo brak .Mam przeczucie ze zaszalejesz na diecie i zajdziesz nie tylko ponizej 80 jestes pozytywnie naladowana od dluzszego czasu wiec sukces w zasiegu reki
paczektoffi
26 września 2014, 16:243mam kciuki :) za wykupioną dietkę :))))
CzarnaPerla1300
26 września 2014, 16:15Zazdroszczeeeeeeeeeeeee :_) PL jest do upy hahaha. Nie ma jak rozmowa z obcym facetem :)) Miłego week :)
izunia199011
26 września 2014, 16:06A u mnie leje! Jak Ci zazdroszcze! Ja już w kurtce chodze :)