wracam malymi kroczkami na vitalie, a przde wszystkim na diete, na zdrowe odzywianie i zdrowy tryb zycia.
Zmeczona jestem ta otyloscia, wielkimi ciuchami, postura jak szafa i wszystko takie bleh.
Od wczoraj do posilkow nie dodaje soli, pije wiecej wody i chudne.
Jadlospis 09.01
s. 100g bulka pszenno-orkiszowa z dynia, na zakwasie domowej roboty, pasta z tunczyka, cebula, pomidor, banana,kawa
o. 70g kaszy jaglanej, 120g chudej wieprzowiny duszonej z curry i czosnkiem, 200g duszonej kapusty
p. 80g buleczki z serkiem
k. pieczona noga z kurczaka, salatka zmpomaranczy, radicchio, orzechow wloskich
Jadlospis 10.01
s i o. jak wczoraj, do obiadu dodatkowo sok marchewkowy, mala kawa, kostka gorzkiej czekolady
p. jablko
k. 100g soczewicy, salatka z radicchio i pomarancza, bez orzechow i albo buleczka albo 2 kromki chrupkiego chleba.
Tak wogole to jestem mamusia, szczesliwego 6mies Roberto, mieszkam teraz nad jeziorem Garda i chce zdrowo sie odchudzac. Realizuje jedno z postanowien noworocznych.
Pozdrawiam wszystkich czytajacych.
madziutek.magda
10 stycznia 2014, 20:48no to powodzenia! jak się w to wkręcisz, to nie będziesz chciała przestać
Qualcuna
10 stycznia 2014, 20:30wreszcie jestes. opowiadaj co u Ciebie, co u Was?
agnes315
10 stycznia 2014, 18:09fajnie, że się odezwałaś :) Całuski dla Malutkiego :)*
anna20061
10 stycznia 2014, 17:05kochanie coraz blizej mnie sie przeprowadzasz czy mi sie zdaje :) mowisz o Garda kolo brescia?? Jak tak to tylko max 3 godzinki odemnie.Moze uda nam sie spotkac.Powiedz jak sie odnajdojesz w roli mamusi??ja tezraz tez juz rosne do przodu,niby 3 miesiac a wygladam na 5 :D