Leje niezle tutaj dzis, normalnie nie moze przestac, az jestem zszokowana, tyle deszczu dawno nie widzialam ;) hihihi. Dobrze, ze my na gorce, to chyba nas nie zaleje.
DZIEKUJE SERDECZNIE ZA WSZYSTKIE ZYCZENIA URODZINOWE, bylo po prostu WSPANIALE, moje kochanie sie pieknie postaralo.
Najbardziej mi sie podobalo to spanie w hotelu i sniadanie do lozka, takie jakie chcialam. W prezencie dostalam zlote serduszko z diamencikiem jako wisiorek na szyje. Bylam bardzo wzruszona.
A dietowo...hmm..no coz, to nie jest...dalej mam ssanie, na kazde mozliwe produkty spozywcze. Ide powalczyc z tym i moze zapisze sobie jakis jadlospis, bo tak cholera byc nie moze. No nie moze!!!
Zmykam popatrzec co tam napisalyscie, a zaraz pozniej na kawe, bo mi sie przysypia przy tym deszczu.
Ciao kochane
deepgreen
7 grudnia 2010, 15:38No a gdzie Ty piekna kobietko!!!Mam nadzieje,ze nie poleglas! A nawet jak polegas to Cie rozgrzeszam tylko juz wracaj!
LuiKa
21 listopada 2010, 19:51ochh...sniadanie do lozka, brzmi boosko! Szczesciara:) ja jak sobie rozklad posilkow napisze szybciej to jest mi latwiej trzymac apetyt w ryzach:))
anilewee
21 listopada 2010, 18:16noo to urodziny, jak z bajki:) tylko pozazdrościć!:)
PriVatiV
21 listopada 2010, 16:31no niestety kochana nie jestem w ciąży:( Widocznie nie z tego powodu nie mam @. Musze cyba porobic badania na nerki
akira82
21 listopada 2010, 15:48Ja tez mieszkam we Wloszech kolo Alessandri..Ja mialam kilka kilo "di troppo" i zapisalam sie na silownie, nie zaluje i polecam goraco... moze jeszcze jakas dieta u dietetyka, widze po ludziach z silowni ze bardzo im pomaga...pozdrawiam!
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
21 listopada 2010, 15:24trzymam kciuki za dietę miłej niedzieli życzę