Tym razem nie o mnie :) U mnie waga niestety jeszcze stoi w miejscu :(
Mam pytanko do was dziewczyny może ktoś kiedyś miał taki problem . Potrzebuję rady jak odchudzić 10 latkę ważącą prawie 65 kg o wzroscie 10 cm . Tyle kilogramów to ja powinnam ważyć , a nie ona . Obiady w domu staram się gotować lekko , ale co mam jej dawać na drugie śniadanie do szkoły np zamiast kanapek . Ciemnego chleba nie ruszy nawet ale jak bedzie miala coś w zamian to chleba nie będzie potrzebować i niewiem co dawać czy jakieś same warzywa czy co? jakie ćwiczenia jej wybrać ,żeby mogła spalać te kilogramy , pomóżcie naprawdę nie chcę aby w przyszłości wyglądała tak jak ja . Ja w jej wieku byłam bardzo szczupla . Bardzo was proszę o radę jak mogę ją odchudzić.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Nejtiri
4 marca 2013, 09:08Re: Dziękuję. :) Nie ma co się przejmować takimi małymi wahaniami wagi =/-1-2kg. Mi się non stop zdarzają, ale walczę dalej. Nawet gorzej było, bo w listopadzie-grudniu, zamiast schudnąć, utyłam... 6kilo prawie!! Ważyłam już 85kg i wróciłam do 90.8... w styczniu na szczęście ponownie wzięłam się za siebie i w 2 miesiące zrzuciłam całą nadwyżkę i jeszcze trochę (łącznie 10kilo). // Co do córy, to popieram, by udać się do specjalisty. Trzymam kciuki!
kikunia180
3 marca 2013, 11:50Dziękuje wam za rady :) Już w tym tygodniu zabieram się za to żeby jej zrobić badania i iść do dobrego specjalisty
dragon95529
3 marca 2013, 11:30Mała może mieć problemy hormonalne i dlatego ma taka a nie inna wagę....a do domu do ćwiczeń proponuje kupić jej piłkę z matą... nawet przed TV jak ogląda to może wykonywać łatwe i zachęcające ćwiczenia na niej...a jak będzie stawiała opór to można zawsze z nią ćwiczyć... ja będąc młoda zaczęłam chodzić na siatkówkę(3x w tygodniu) i schudłam... i jeszcze bardzo ważne mała nie powinna jeść później jak 2 godziny przed snem...
dragon95529
3 marca 2013, 11:06proponuje z mała porozmawiać i może dowiedzieć się o jej zainteresowaniach ...może chciałaby pływać, chodzić na karate czy na tańce...tam jest wysiłek i z czasem swoje zbędne kg by zrzuciła...a do posiłków staraj się jej jak najwięcej przemycając owoców i warzyw...oraz jak jest to duża nadwaga to może warto wybrać się z mała do endokrynologa a potem do dietetyczki...ewentualnie zachęcić małą do przejażdżek rowerem z cala rodzinka...
kikunia180
3 marca 2013, 10:26Też myślę nad specjalistą , tylko jest problem że u nas w miejscowości nie ma za dobrych specjalistów. Myślę nad poszukaniem dobrego specjalisty w Warszawie ale to się wiąże z kosztami nie dość że wizyta kosztuje to i dojazdy i niewiem co robić.
sloneczkoko
3 marca 2013, 10:08.Siostra próbowała odchudzić sama syna i skończyło się na tym,że przy niej prawie nic nie jadł,a za to nadrabiał różnymi śmieciami typu paluszki czipsy itp.Błędne koło.Idź do dietetyka niech córka będzie pod opieką specjalisty.