Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poległam


W niedzielę wszamałam porcję frytek, w poniedziałek też, a wczoraj pizzę (domowej roboty, odchudzoną, ale zawsze to pizza). Poniedziałek, wtorek bez ćwiczeń. Jestem zmęczona i zrezygnowana. 

Mój Fifi ma niedowagę, kazali zrobić badania. Zrobiłam. Wyszło, że niby ma niedoczynność tarczycy. Zapisałam nas do endokrynologa na 28.07, oczywiście prywatnie, bo na nfz może za rok w październiku by nas przyjęli. W międzyczasie powtórzyliśmy badanie na tsh w innym laboratorium, bo moja pediatra nie była pewna czy w tym podano dobre normy. W drugim laboratorium wynik wyszedł inny i normy też inne. Konsultowałam to z endokrynologiem mojej mamy i stwierdził, że wynik super i mały nie ma żadnej niedoczynności. Poszłam do pierwszego laboratorium wyjaśnić. Okazało się, że Pani laborantka nie wpisała peselu i maszyna wzięła normę dla dorosłego nie dla niemowlęcia. Luz. Myślałam, że tam kogoś uduszę, ale przecież nie myli się tylko ten, co nic nie robi. Do endo dziecięcego mimo wszystko idę - niech sprawdzą, tak dla mojego świętego spokoju. Dostałam też skierowanie na usg jamy brzusznej, oczywiście też muszę je zrobić prywatnie, chyba, że chcę czekać do września. Nie chcę, idę za tydzień. Jak wszystko będzie ok, więcej badań Filipowi nie robię, niech sobie wyzywają na tę jego wagę i już. 

Skąd ja na to pobiorę pieniądze nie wiem. Korci mnie aby napisać do naszego szanownego pana premiera, ministerstwa zdrowia, ba nawet do samego Bronka, żeby do cholery zrobili coś z tymi kolejkami do specjalistów, bo jak dojdzie do jakiejś tragedii to oni będą mieli jakieś dziecko na sumieniu. Nie każdego stać na to by rzucać stówkami na badania. 

Dzisiaj wzięłam się w garść i wróciłam do zdrowego odżywiania. Czekam aż Pią wróci z pracy, zajmie się Fifim, a ja zrobię sobie trening z Mel B. W końcu niedługo mamy urlop nie nie mogę wyglądać na plaży jak wieloryb. Albo dwa wieloryby.

Ps. Wiecie czym czyścić eko skórę?  Mam narożnik, biały i mnóstwo śladów małych rączek na nim. Woda z płynem wystarczy?

  • Magduch2014

    Magduch2014

    16 lipca 2014, 18:05

    a propo eko skóry spróbuj wodą z szarym mydłem a jak nie pójdzie to delikatnie spirytusem mówią też,że można takim mleczkiem spróbować typu cif lub coś w ten deseń

  • Magduch2014

    Magduch2014

    16 lipca 2014, 18:02

    Najważniejsze,że już powróciłaś na dobre tory!!:) Ta służba zdrowia potrafi naprawdę człowieka wkurzyć i kazdy z rządzących ma to tak naprawdę w czterech literach.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.