Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Leżeć i spać!


Wczoraj byłam u lekarza. Widziałam mojego Bąbla - ma już wykształcony schemat ciała - główkę, rączki i nóżki. Już się nie mogę doczekać kiedy w końcu się urodzi i będę mogła tego Bąbelka przytulić do siebie.

Niestety dostałam też polecenie od Pani doktor: leżeć. Z dzieckiem na szczęście jest wszystko  ok, gorzej ze mną. Mam bardzo niskie ciśnienie i silne zawroty głowy, więc dla mnie i dla dziecka będzie najlepiej w pozycji leżącej. Pod żadnym pozorem nie wolno mi samej wychodzić z domu (ostatnio zasłabłam w bibliotece). Ryczeć mi się chce, bo do niczego się nie nadaję. Cały czas leżę i śpię. Dosłownie. Nic nie robię, nie sprzątam, bo nie mam siły, nie gotuje, bo też nie mam siły, nie czytam książek, bo mnie męczą po 5 kartkach, nie oglądam telewizji, bo mnie irytuje. Powinnam się uczyć do egzaminu licencjackiego ale też nie mam siły. Dzisiaj pojechałam do szkoły i wytrzymałam tylko na jednym wykładzie, który i tak przespałam. Na ćwiczenia nie poszłam, bo nie kontaktowałam, nic do mnie nie docierało. Wróciłam do domu i poszłam spać. Już mam dość, a to dopiero początek. Jak mi się ciśnienie nie podniesie do 14 tygodnia będę musiała iść do szpitala.

Z jedzenia do mojego ubogiego meni włączyłam sałatę lodową z jogurtem. Często mam na nią ochotę, pomimo, że później mi niedobrze. Poza tym standard: chleb, dżem, serek topiony, pomidor i rosół. Bardzo ekonomicznie. Schudłam 3 kilo, ale tylko na wadze, bo brzuch jakby taki bardziej wypukły.

Teraz idę zobaczyć do u Was zanim znowu zasnę.
  • tymciazylcia

    tymciazylcia

    8 kwietnia 2013, 16:46

    Dbaj o siebie zgodnie z zaleceniami lekarzy! Bo teraz dbasz i o siebie i o Bąbelka :) będzie dobrze. No i wyleżysz się za wszystkie czasy, choć wiem, że to marne pocieszenie!

  • kokoszanelka

    kokoszanelka

    7 kwietnia 2013, 21:53

    Kochana w koncu przejdzie! Wspolczuje! Bedzie dobrze;)

  • Marley88

    Marley88

    7 kwietnia 2013, 08:55

    Mam nadzieje, że będzie lepiej z Twoim zdrowiem :) Lepiej słuchać się pani doktor, bo ona wie co dla Ciebie najlepsze. Szkoda, że musisz się tak męczyć z tym niskim ciśnieniem. Powodzenia :)

  • meggy25

    meggy25

    6 kwietnia 2013, 23:00

    Stosuj się do zaleceń lekarza, lepiej zapobiec niż później płakać... Leż i odpoczywaj,3maj się dzielnie i wyrzuć z główki te nie mądre myśli.... powodzonka

  • agggg

    agggg

    6 kwietnia 2013, 20:13

    Jak to do niczego się nie nadajesz? Przecież teraz pełnisz najważniejszą funkcję w życiu: kształtujesz w sobie dzidzię i robisz wszystko, by wyszło z tego zdrowe maleństwo i żebyś Ty przy tym była pełna sił :) LEŻ i dbaj o siebie, to ważna funkcja :) Leżąc też można wiele robić ;)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    6 kwietnia 2013, 17:28

    no i dobrze lekarz chce dobrze jak tak mowi tak ma byc.. buzka:*

  • mogeichce

    mogeichce

    6 kwietnia 2013, 17:01

    Słuchaj lekarza i odpoczywaj. Będzie dobrze! Oby, obyło się bez szpitala... Pocieszę Cię że, ja czułam się tak samo, ciśnienie też, niskie. Trzymajcie się! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.