dzis zakrecilam troche w pracy i przed tym zanim siade w robocie do 8 rano, a pozniej od 9 do 18 poćwiczyłam
10km rowerek
180 brzuszków- 3 serie po 20
ide sie kapac i lece do roboty
dzis zakrecilam troche w pracy i przed tym zanim siade w robocie do 8 rano, a pozniej od 9 do 18 poćwiczyłam
10km rowerek
180 brzuszków- 3 serie po 20
ide sie kapac i lece do roboty
MartynaUrbanska
8 sierpnia 2013, 16:45Super !!!
kijaneczka
8 sierpnia 2013, 15:21lubie to uczucie jak kończe ćwiczyć- takiego sukcesu :)
vita69
8 sierpnia 2013, 13:41to i tak sukces, że w taka pogodę chce Ci się w ogóle ćwiczyc:)
kefasia
8 sierpnia 2013, 13:29Super ! Najwazniejsze to jest nie odpuszczac :)