Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Nawalam, nawalam, nawalam,
31 października 2013
statnio nawalam :(
ciągle chłodzę głodna.. ciągle mi się czegoś chce to chyba przez tą zmianę czasu rano bym zjadła dosłownie wszystko, a wieczorem nie mam ochoty na nic ale nie daje się. Przepuściłam dzień ćwiczeń, a od niedzieli nie zrobiłam pełnego treningu. Jak będę się tak krzywdzić to na pewno nie schudnę. Ale walczę. Liczę na to, że dzisiaj przełamię złą passę!
sheisevil2013
2 listopada 2013, 18:43tez mam problem z jedzeniem wieczornym...teraz juz mi burczy w brzuszku,ale damy rade :*
Nastel
2 listopada 2013, 09:11Jaka Ty ładna jestes ;*** ;33