Jajecznica z cebulką i żółtym serem, 2 kromki chleba, pomidor. 503 kcal.
Sernik. 332 kcal.
Kanapki z paprykarzem (z wędzonej makreli), marchewka. 267 kcal.
Gotowany morszczuk, kotlety gryczane z twarogiem, cukinia, sos musztardowy. 458 kcal.
Zupa fasolowa. 185 kcal.
Razem: 1745 kcal. (B 117 g. W 191 g. T. 56 g. )
angelisia69
18 października 2015, 14:42serniczek mniam.Lubisz gotowana rybe?ja nie znosze
kawonanit
18 października 2015, 16:10A ja właśnie odkryłam ten smak niedawno ;) Zawsze mi serwowano smażoną rybę i była fuj. Najlepszy to pstrąg pieczony :) Ale jak mam do dyspozycji tylko mrożoną to wolę ją ugotować niż upiec, jest mniej rozmemłana - a smak ratuje "sosik", czyli śmietana plus coś (musztarda, chrzan, przyprawa curry).
laauraa
18 października 2015, 14:20Świetne menu! Zdrowo, smacznie i kaloryczność odpowiednia! :)
lola7777
18 października 2015, 13:05To z wczoraj? niczego nie brakuje? ;))))
kawonanit
18 października 2015, 13:09Nie, to przedwczorajsze ;) Nie bój, wszystko będzie "po prawdzie" ;)
lola7777
18 października 2015, 14:28:)) ja jestem aniolem strozem:) niczego sie nie boje.