Dzisiaj lekko na wariata Na śniadanie były jajeczka na twardo z majonezem i mixem sałat z pomidorkiem.
Reszta jest jedną wielką niewiadomą.... wybywam na kilka godzin i zapewne skończy się to jakimś dużym jogurtem pitnym w między czasie Po powrocie pstrąg pieczony i jakieś surówki. W zależności od tego, o której to będzie kolacja będzie, albo i nie
Wyjdzie w praniu
littlenfat
17 kwietnia 2014, 16:36Mmmm pieczony pstrąg. Widzę, że u Ciebie smakowicie :)
Thiny69
17 kwietnia 2014, 13:27Smacznego :D :* Niech lepiej kolacja jest :*