Dopadła mnie jakaś depresja, zajadam smutki, przestałam ćwiczyć... Nic mi się nie chce.. Nawet mi się nie chce ani zrobić makijażu ani pomalować paznokci.. Jakoś pozytywne myślenie odpłynęło ze mnie całkowicie. Jak spojrzę w lustro to mi się chce rzygać. Od porodu minęło 15 miesięcy a moje ciało wygląda nadal obleśnie.
Tay_Curlyhead
11 lutego 2014, 17:47Trzymam kciuki żebyś powróciła na właściwą drogę :) Nie załamuj się, wracaj do ćwiczeń, endorfinki się przydadzą ;)
naughtynati
11 lutego 2014, 11:15Kochana aż mi się smutno robi, jak czytam coś takiego! Trzymam kciuki żeby było lepiej! :**
bdldorotko
11 lutego 2014, 10:37Samo się nie poprawi :>