Pomimo gdzieniegdzie widniejących jeszcze wysepek śniegu dziś w Warszawie faktycznie czuć było..., że nadeszła wiosna :). Temperatura ledwie przekracza zero stopni, ale słonce już nie takie zimowe jak jeszcze kilka dni temu. Nie mogę się doczekać ciepełka, zapachu rosnącej trawy, białych kwiatów na drzewach, spacerów wieczorami..
A właśnie propos spacerów, a raczej w moim wykonaniu "szybkich marszów" - środa z założenia jest dla mnie dniem wolnym od 'aktywności' (tak ustaliłam w styczniu z dietetyczką), ale dziś cały dzień załatwiałam różne sprawy, za każdym razem z docelowego miejsca wracałam do domu piechotą. Korzystając z google map policzyłam dystans, przemarszowałam dziś 15 kilometrów. Wiele vitalijek zlicza kroki krokomierzami, nie chce kupować tego ustrojstwa by nie popaść w paranoje;) ale z ciekawości sprawdziłam / przeliczyłam na stronie blitzresults.com "ile kroków wypada na jeden kilometr", wyszło, że zrobiłam dziś 25. 000 kroków. To chyba nieźle?;) A ile Wy średnio robicie?
tajna
23 marca 2018, 21:12dobry wynik :) ja w dni betreningowe normalne pracowe robię tak 10-13 tysięcy - mówią, e wynik powyżej 12 tysiecy daje efekt redukcji - przy normalnym jedzeniu więc na pewno taki jak Twój to sukces :) Nie wpadam w paranoję pomimo, e mam zegarek z krokomierzem :)
katy-waity
23 marca 2018, 21:18poki co waga stoi, ale juz sie oswoilam z tym, ze u mnie waga spada skokowo, juz nie panikuje :)
JustynaBrave
23 marca 2018, 17:15Czasem nie ma się nawet świadomości ile kilometrów się zrobi w jednym dniu...takich przypadkowych. :) Mam nadzieję, że wiosna doda nam wszystkim energii! :)
annastachowiak1
22 marca 2018, 14:5325000 to bardzo dużo...na km przypada około 1750(małych jak moje)...
kkasikk
22 marca 2018, 14:43Nie musisz kupowac krokomierza , wystarczy smartfon :)
Barbie_girl
22 marca 2018, 13:27U mnie wychodzi 1000 krokow na 1, km jakos tak Moja srednia krokow to 20 tysiecy ;) Mam Fitbit niezle motywuje zebys sie ruszyc ;)
Maratha
22 marca 2018, 09:27fajnie :) ja akurat krokomierz mam, motywuje mnie troche do ruszenia dupki czasem bo jednak praca siedzaca nie sprzyja ruszaniu sie, wiec jesli nie ide na spacer to dobicie do 6,000 jest problematyczne...
paczektoffi
22 marca 2018, 06:29Gratuluje:)) ja też czekam na ciepło, kwiaty, ...
noowaja
21 marca 2018, 23:10Opaskę monitorującą ilość kroków kupiłam 3 miesiące temu i jeszcze nigdy nie zrobiłam 25 tys, a dużo się ruszam, spaceruję . Najwięcej zrobiłam 22 tys więc podziwiam. Gratulacje.
EwaFit
21 marca 2018, 21:13mam zegarek samsunga.....celowo....zebym sama siebie pilnowała byc grzeczną żywieniowo, byc aktywną ....robie średnio od 6 tys do 15 tys nawet w weekendy
katy-waity
21 marca 2018, 21:55wszystkie chwyty dozwolone, jesli zegarek potrafi utrzymac dyscypline to trzeba o niego dbac:)
Berchen
21 marca 2018, 20:49niezle, w zyciu tye chyba nie zrobilam. Moj sasiad - kucharz majacywlasna firme robi przecietnie tyle codziennie, jest chudy jak szczypior, hahaha. Gratuluje.
katy-waity
21 marca 2018, 21:59ot i tajemnica poliszynela 'szczuplej sylwetki" ruch, ruch, ruch.... Eh. :)
Lisebeth
21 marca 2018, 20:38Ja dzis 11tys krokow na spacerze z dzieckiem i bieg 5km na biezni:) Niewiem ile to w sumie ale pewnie niewiele mniej niz ty. Tak trzymac!
106days
21 marca 2018, 20:36To bardzo dużo Ja myślałąm o kupnie urządzenia do liczenia, co by się trochę motywować, ale na razie mam na maksa siedzącą pracę i tryb życia, więc... może za chwilę ;-)
katy-waity
21 marca 2018, 22:01moze wlasnie gdybys kupila jakies zliczajace aktywnosc urzadzenie z racji wydanych pieniedzy i posiadania - byloby to mobilizujace aby zaczac sie ruszac wiecej?:)
KropelkaRosy
21 marca 2018, 20:01Pewnie, że nieźle! naprawdę sporo nadreptałaś :) Ja dziś np. rano podczas biegu zrobiłam 15 tys + to co w dzień wychodziłam, ale zliczyć nie potrafię, bo też bez urządzenia :)
katy-waity
21 marca 2018, 20:0715 kilometrów biegiem, ojej, ja jestem na takim etapie, że nawet JESZCZE sobie tego nie wyobrażam :)
KropelkaRosy
21 marca 2018, 20:33Akurat dziś 15 km wyszło. Życie zaskakuje nas same, więc nigdy, Katy nie wiadomo co Ci przyjdzie jeszcze do głowy :) Pozdrawiam cieplutko :*