Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ja to nie rozumiem...


nie rozumiem tego że wczoraj mało zjadłam ze względu na mój chory żołądek do tego wieczór spędziłam w toalecie i dzisiaj staje na wage a tu bez zmian:(Byłam pewna że będzie choć trochę mniej hmmm,może jutro co...
W sobotę ważenie takie oficjalne i mierzenie bo kolejne 12 dni mija,weekend będzie bezdietkowy,mam ochotę na coś słodkiego,wiem wiem za dużo nie wolno ale od czasu do czasu trzeba uzupełnić cukier we krwi:)
Zamówiłam sobie 3 produkty marki eveline wyszczuplajaco-ujedrniajace za namową jednej z was:)Ciekawe jak podziała:)Dzisiaj apetytu nadal brak,podejrzewam że już nic nie zjem oprócz dwóch grejfrutów-uwielbiam je!!!Napisze w sobote i mam nadzieje że będą już dwie 7-meczki:)
  • kawalbaby

    kawalbaby

    22 września 2011, 20:01

    Podziała, podziała...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.