Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień ósmy


Dzisiaj już spokojny dzień bez nerwów:)

Dieta całkiem nieźle,waga tak jak wczoraj,pokazała mi 1,5kg mniej,więc sobie poprawiłam na pasku:)

Ćwiczyłam dziś 50 minut to dla mnie  bardzo duże osiągnięcie,bo jak już wcześniej pisałam,nie bardzo lubię ćwiczyć:(

Po tygodniu diety i ćwiczeń czuję się bardzo dobrze i trzymam się dzielnie,oby tak dalej.

  • brugmansja

    brugmansja

    11 stycznia 2015, 22:31

    Z czasem polubisz ćwiczenia, człowiek się do tego przyzwyczaja i potem już inaczej nie potrafi.

    • katja07

      katja07

      11 stycznia 2015, 22:48

      Słyszałam już takie opinie,ale jakoś mam mało wiary w siebie w tym temacie.

    • brugmansja

      brugmansja

      11 stycznia 2015, 22:50

      Podobno ruch uzależnia, więc jest nadzieja, że organizm będzie się sam tego domagał.

    • katja07

      katja07

      11 stycznia 2015, 22:58

      Bardzo bym chciała żeby tak było,ale jest jeszcze coś,tkwi we mnie wielki LEŃ niestety

    • brugmansja

      brugmansja

      11 stycznia 2015, 23:02

      Ćwiczenia to tylko dodatek na nieco ładniejsze ciało, do odchudzania niezbędna jest dieta.

  • zdecydowana1985

    zdecydowana1985

    10 stycznia 2015, 18:15

    Baaardzo się cieszę kochana ze tal świetnie ci idzie. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy:D

    • katja07

      katja07

      10 stycznia 2015, 18:26

      Dziękuję:)

  • gosiulek1

    gosiulek1

    10 stycznia 2015, 11:13

    Jak my wszystkie. :) Gdybyśmy lubiły nie miałybyśmy problemów z figurą. :)

  • iesz4

    iesz4

    10 stycznia 2015, 00:58

    :)

  • iva85

    iva85

    9 stycznia 2015, 23:18

    Tak trzymaj, super spadek:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.