w dobrym nastroju :) dzisiejsze ważenie okazało się owocne :) strata kg widoczna i to cieszy a nawet bardzo :)
Dziewczyny marzy mi się żeby być w końcu z siebie zadowoloną i usatysfakcjonowaną...
czytacie te moje wypociny? to powiedzcie co z człowiekiem nie tak jest że zawsze mu mało? my ludzie jesteśmy beznadziejni i ciągle dążymy żeby mieć więcej, ładniej, być lepszym i fajniejszym.... dziwne z dziewolągi nie uważacie??
Pozdrawiam weekendowo i z dobrą muzyką :)
Lolaki
26 stycznia 2015, 21:12Taka nasza durna natura juz ze jak jest cieplo to nam z acieplo jak zima to kidy w koncu przyjdzie lato jak chudniemy kilogram to czemu tak malo jak mamy zastuj wagi to czemu njie schudlysmy chociez kilograma a jak przytyjemy kilo to marzy nam sie wtedy chociazy drobny zastoj wiec kochane cieszmy sie zyciem takim jakie jest bierzmy je garsciami i wyciskajmy jak cytrynke chwile ktore przeZywamy nigdy juz nie powroca wiec szkoda je przezywac marudzac :-)))
Tigii
24 stycznia 2015, 21:05Ja zaczęłam czytać Twoje wypociny bo lubię jak ja to nazywam " Pozytywne pamiętniki" :) Myślę, że to zależy od człowieka i jego podejścia do życia i samego siebie. Niektórzy rzeczywiście patrzą na innych i chcę być zawsze lepsi od kogoś a pozostałe osoby chcą być lepsze dla siebie, chcą skorzystać z życia i czuć się dobrze we własnej skórze. Pozdrawiam :)