O moj boze, ja chce isc spac!!!! Jestem tak zmeczona, ze ledwo sie na nogach trzymam...Tragedia, mowie Wam tragedia. Do tego tak na maksa zawalilam moj plan zdrowego odzywania, ze az przykro sie przyznac. No ale niech bedzie:
Sniadanie:
cheerios z mlekiem
2 Sniadanie:
serek malinowy
Lunch:
noodle z warzywami i kurczakiem
(I do tej pory jeszcze nienajgorzeja, ale potem juz tragedia)
Po lunchu (nadal bylam glodna):
bagietka z jajkiem i majonezem
Przekaska:
2 x ciasteczko 7 days (to z kremem)
Obiad:
omlet z cebula, pomidorem i serem do tego mala bulka
coka cola
Kolacja:
2 tosty z serem, szynka i jajkiem
herbata waniliowa
Cwiczenia:
2 x 40 min chodu (z pracy do szkoly i ze szkoly do domu)
innocent88
29 kwietnia 2010, 17:52jesz jak ja czasami normalnie, takie dojadanie, po troszku, znam to i nie umiem z tym walczyć, wievc przyjmuję, ze czasami musi tak być xd