Moja waga ponownie przechyla się nie w tą stronę w którą powinna, próbowałam już różnych metod i po kilku dniach się poddawałam, bo co? Bo łaknienie było silniejsze. Bo jak odstawiła chleb, to nagle (jak nigdy wcześniej) miałam na niego ogromną ochotę (zapewne to znacie).. W tak chory sposób pracuje mózg podczas odchudzania/diety, że ciężko to wytłumaczyć.
Chodzę na fitness, ale bardzo rzadko - zbyt sporadycznie, po pracy jestem zbyt padnięta, że myśl o ćwiczeniu jest przerażająca.
Ale mam kilka złotych trików, które kiedyś na mnie działały - dokładnie dwa lata temu - gdy z 66kg moja waga spadła do 58kg a wymiary ciała były imponujące :)
Tymi sprawdzonymi trikami było :
1. Liczenie kalorii (max 1200/1300kcal dziennie)
2. Spisywanie na kartce co jadłam i w jakiej ilości
3. Regularne posiłki
4. Jedzenie śniadania max do 1/1,5h po przebudzeniu
5. Kupowanie sobie świetnych rzeczy - ubrań, stroi kąpielowych o ROZMIAR za małych, po to by zmobilizować samą siebie do ZMIANY na lepsze.
6. Częste publikowanie Wam moich poczynań (to działa na mnie podobnie jak dziewczyny ćwiczące obok na zajęciach fitness, one ćwiczą - dają radę, więc ja też ;) ).
7. Używanie balsamów/kremów ujędrniających + rękawicy do masażu pod prysznicem/antycellulitowej + suplementy diety wspomagające odchudzanie ( w następnym poście napiszę i pokaże, czego używałam i z powrotem używam, co działa - przynajmniej na mnie). Może podzielicie się ze mną swoją opinią, albo znacie jakieś lepsze metody na osiągnięcie upragnionego celu?
8. Picie min. 1,5 wody niegazowanej / Zrezygnowanie ze słodkich napoi
9. Minimalne słodzenie kawy/herbaty
10. Zero Fast food'ów
Ja jestem takim typem kobiety, która jak sama na siebie patrzy w lustro i twierdzi : "Dziewczyno! świetnie wyglądasz!! To jest Twój dzień" , to naprawdę go podbija! ;) W sensie, lepsze wyniki pod każdym względem/w każdej dziedzinie życia -> generuje wtedy gdy jestem pewna siebie, a jestem pewna siebie wtedy gdy sama sobie się podobam. Aktualnie tak nie jestem, więc po raz kolejny podejmuje walkę!! Kto jest ze mną?? :)
Zaczynam od jutra!! Także spodziewajcie się mnie tutaj codziennie!! :)
Pozdrawiam,
K.
MOTYWACJA NA DZIŚ
Megan1989
17 maja 2013, 08:23hej kochana... dopiero odp na Twój komentarz ponieważ mnie nie było na V... oczywiście możemy sie razem wspierać w tym całym odchudzaniu...:)