Byłam dzisiaj na siłowni. Oczywiście z treningiem siłowym to jeszcze nie miało nic wspólnego. Ale i tak jestem ogromnie zadowolona. Najpierw był orbitrek a później weszłam na bieżnię. Nie byłam pewna czy będę mogła biegać ze względu na kolano, ale nie było najmniejszych problemów. W poniedziałek znowu idę i chcę dłużej pobiegać. Z tym że nie wykluczone że będę miała tez już wtedy trening z trenerem personalnym więc siłą rzeczy będzie trening siłowy. Ale po nim najwyżej pójdę na bieżnię :D.
Na przyszły miesiąc planuję chodzić 3 razy w tygodniu. Dwa razy będzie z trenerem i raz sama bieżnia. Będzie fajnie :D:D:D.