Dzisiejsza waga: 93.7kg.
Papu na dzisiaj:
tekturki z pomidorem posmarowane majonezem, ziemniaczki, schabowe sojowe, surówka z pomidorów, smoothie owocowe, musli.
Wczorajsze leczo było pycha. Miało być na dwa dni, ale zjadłam na kolację więc dzisiaj zmiana planów. Ale jutro z powrotem leczo, tylko pewnie na cukinii dla odmiany a nie na kapuście.
eszaa
22 czerwca 2018, 11:41waga leci na łeb, na szyje, ale jak sie za mało je, to zawsze tak jest na początku. Nie zazdroszcze, patrzę z zaniepokojeniem... Wiem, ze spadki cieszą, ale z czasem waga stanie i mozesz nawet zacząc tyć, na tej samej kaloryczności
.kathea.
22 czerwca 2018, 12:14Połowa z tego to woda i zawartość jelit więc nie jest źle.