Oł jeeeee!
Pierwszy postęp na pasku wagi. Ślimak przesunął się w prawo. -1,7 kg w tydzień :) Jestem bardzo bardzo zadowolna z tego wyniku. Wręcz może trochę onieśmielona. Boję się szybkich spadków i szybkiego jojo.
Pocieszam się, że to samiutki początek więc gubię wodę i glikogen.
☀
Podekscytowana tym wynikiem dzisiaj zrobiłam więcej kroków (łącznie ponad 15 K) oraz odpaliłam bardzo prosty trening na YT. Dumaaa!
☀
Hasło na dziś:
senorita_
8 marca 2021, 15:09Pieknie, tak trzymać. U mnie zastój jak stad do Nowej Zelandii ale przeczekam ten bunt organizmu grzecznie na diecie. I zobacze co sie stanie :-)
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44Poczekaj, nic na siłę!
cudmalinka
8 marca 2021, 14:16Ale się ślimak rozpędził 😁
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
anita355
8 marca 2021, 07:50Brawo;-)
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
damradee
8 marca 2021, 05:37Pięknie, tak trzymaj 👏😄👏😄👏
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
106days
8 marca 2021, 05:08Super!!
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
eszaa
8 marca 2021, 05:01dobre motto
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
olakutti
7 marca 2021, 23:28Czad! Super poczatek! Tak trzymaj!
katharinkaa
8 marca 2021, 20:44dziękuję :)
kasiaa.kasiaa
7 marca 2021, 21:12Spadek to największa motywacja 😀
katharinkaa
8 marca 2021, 20:43dokładnie :)
CzarnaAgaa
7 marca 2021, 21:11Super! Trzymam kciuki 💪
katharinkaa
8 marca 2021, 20:43dziękuję :)