Musiałam zweryfikować jednak wagę. 80 kg to były moje życzenia jednak. Weszłam wczoraj wieczorem na wagę i ujrzałam 81,7. Więc zmieniłam nie ma się co oszukiwać. Jestem zadowolona z wczorajszego dnia. Nie poddałam się zjadłam kasze jęczmienną o 18 i to był mój ostatni posiłek. Ale ochota była na wszystko.A plan na dzisiaj:
11-kaszka kuskus na rosole warzywnym z zieloną pietruszka i kukurydzą
14- powtórka z rozrywki
18- kasza jęczmienna z marchewką, zieleniną i kefirem
OK. I zobaczymy czy dzisiaj się uda
Landryna3210
14 marca 2014, 11:02Uda się .! Trzymam kciuki ;)