1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30...
A więc dziś minął mi wtorek. Od 11 do 18:40 praktyka. :( Zdążyłam zjeść i pogadać w domku. :( Jestem padnięta i nie chce mi się nic. :( Będę musiała się jeszcze w któryś dzień wybrać się do lekarza po skierowanie, aby dowiedzieć się wreszcie co z tą stopą - no zobaczę, ale puchnie niestety. :(
Dzisiejsze menu :
Śniadanie : omlet z 2 jaj, 2 plasterki szynki, trochę papryki, pół pomidora, dwie sztuki chrupkiego pieczywa,
II Śniadanie : kawałek arbuza.
Obiad (?) : kanapka z serkiem topionym łososiowym, pomidorem i szyneczką
Podwieczorek : jogurt z limonką i jabłkiem
Kolacja : pół woreczka ryżu, mięsko zrobione przez mamę z buraczkami. :)
Śniadanie : omlet z 2 jaj, 2 plasterki szynki, trochę papryki, pół pomidora, dwie sztuki chrupkiego pieczywa,
II Śniadanie : kawałek arbuza.
Obiad (?) : kanapka z serkiem topionym łososiowym, pomidorem i szyneczką
Podwieczorek : jogurt z limonką i jabłkiem
Kolacja : pół woreczka ryżu, mięsko zrobione przez mamę z buraczkami. :)
Pisząc to zdziabałam 2 lody wodne z biedronki : wiśniowego i truskawkowego. :D
Dzisiejszy ruch : pójście i powrót do/z praktyki , ale chyba i z tym skończę. :(
Dzisiejszy ruch : pójście i powrót do/z praktyki , ale chyba i z tym skończę. :(
better.faster.stronger
15 lipca 2013, 12:01serek topiony łososiowy, mniam!
colorovax3
10 lipca 2013, 00:12Ojj zazdroszczę, ja to wręcz przeciwnie, chętnie bym pourozmaicała "menu" ale do kuchni ni groma się nie nadaję :P
colorovax3
9 lipca 2013, 22:16o dziwo niewiele, choć i tak bym im nie ufala -sama chemia:DD polecam takie zrobic samemu chociazby z soku :)
dwutlenekwegla
9 lipca 2013, 22:09Jest na pewno lepiej niż wczoraj :)
colorovax3
9 lipca 2013, 21:02te wodne lody moim zdaniem sa bardziej kaloryczne niz zwykle:DD
nieszczesliwaaaa1
9 lipca 2013, 20:51ojej, no to koniecznie z tym skierowaniem do lekarza!:) powodzenia :*