Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mineło 10 dni od dietetyka :)


I widzę wreszcie jakieś efekty z 68,9 zeszłam na 66,4 :D jestem mega zadowolona, niestety głównie mi z piersi zeszło a nie z brzucha jakbym chciała ale jednak zawsze to coś ;D  u dietetyczki mam 1700 kcal a jedzenie jest różnorodnie nawet rosół się tam znalazł :) Oczywiście 5 razy w tygodniu siłownia a od miesiąca jeżdżę po mieście rowerkiem :D

  • #Mon!ka

    #Mon!ka

    6 kwietnia 2019, 15:21

    Gratulacje wyniku! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.