no i nadszedł w końcu ten dzień - idę na siłownie. Karnet wykupiony na miesiąc, nic tylko korzystać :) strasznie się ciesze i nie mogę się doczekać godz 16 :D W końcu zacznę ćwiczyć, bo tak żeby w domu coś pomachać nogą czy zrobić kilka skłonów to mi się nie chce. Wstąpiły we mnie nowe siły do gubienia kilogramów :) super
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.