witam chudzinki!!!
tak was przywitalam bo mi sie wydaje ze wszystkie chudniecie tylko mi waga stoi w miejscu, i czy zjem cukierka czy nie zjem nic slodkiego to i tak wsio ryba !!!wiec NIE PODDAJEMY SIE KIEDYS ZACZNIE SPADAC-moze jeszcze przed tym koncem swiata ujrze na wadze 64 kg!!!
sniadanie 8.30-owsianka+orzechy
sniadanie II 11 30-2 kr ch orkisz z szynka+musztarda+2 kr chl orkisz z serkiem homo.
w pracy 15.00-kawa+2 cukierki+2 buleczki z rodzynkami (dodam ze to sie sa slodkie bulki tylko wieloziarniste a w sierodku rodzynki)-+jablko
obiado-kolacja 18.00-kubeczek barszczu czerwonego+
2 krokeciki z kapusta pieczone w piekarniku ( a nie smazone w oleju)
cwiczenia -35 min z Jillian M
pozdrawiam
therock
19 lutego 2013, 23:32to znów planujemy jakiś koniec świata ;)P
nerro
19 lutego 2013, 23:15Moja waga też stoi w miejscu ; / ale mam nadzieje że pod koniec tygodnia będzie jakiś spadek
Dziewka
19 lutego 2013, 23:14Ważne, że coś robisz :D
svana
19 lutego 2013, 23:09u mnie waga tez stoi :) ale bedzie ok:0