witam chudzinki!!!
dzisiaj z mezusiem bylismy w Londynie po paszport dla najmlodszej coreczki, i wrocilam taka zmeczona a tu jeszcze dzisiaj mecz Polska-Rosja mam nadzieje ze nasi cos pokaza!!!co do dietki to jest jako tako , ostatnio jestem zabiegana ze nie pilnuje czasu posilkow i wogole waga albo stoi w miejscu albo idzie w gore nie wiem dlaczego, co prawda juz 12 dni mam okres bo odstawilam tabletki antykoncepcyjne i jakos nie zapowiada sie ze by sie skonczyl!!!
mimo mdiety i cwiczen waga stoi to jakos nie mam motywacji do dalszego dzialania, ale dzisiaj sobie uswiadomilam ze nie wazne kiedy osiogne swoj cel, to nie musi byc w krotkim czasie, moze mi to zajmie wiecej czasu, ale wkoncu go osiagne, -bo ja w to gleboko wieze, i TAK BEDZIE!!!!
Moje menu!!!
1.owsianka z bananem+orzechy 9:00
2.2 wafle ryzowe 12:00
3. omlet z pomidorem +kielbaska+pieczarki 16:00
4. bedzie serek wiejski 19:00
2 l wody+kawa+herbata
Aktywnosc 0
pozdrawiam